Reklama
Materiały prasowe

Reklama

Marka Kat Von D wzbudza ogromne emocje. Influencerki, blogerki i youtuberki szaleją na ich punkcie. I muszę przyznać, że nie tylko one. Bo te produkty mają w sobie to coś, co sprawia, że można się od nich uzależnić. Oto moje trzy absolutne hity z kolekcji Kat, w które warto zainwestować.

Paleta do konturowania oczu Shade + Light Eye Contour Palette

Gdy rozmawiałam z Kat w Los Angeles zdradziła mi, że inspiracją do powstania kolekcji Shade+Light była gra światła i cienia, którą wykorzystuje na co dzień w swoich rysunkach. I muszę przyznać, że wyszło jej to świetnie.

Studio Edipresse

Paleta do konturowania oczu Shade+Light Eye Contour Palette, Kat Von D Beauty, 199 zł (Sephora.pl)

Paleta jest podzielona na trzy poczwórne zestawy cieni – jeden bazowy, jeden w ciepłej i jeden w chłodniejszej tonacji. Wszystkie cienie są mocno napigmentowane, więc używa się ich niewiele i starczają na bardzo długo. Trzeba jednak uważać przy ich aplikacji, bo pylą się bardziej niż klasyczne, których używałam do tej pory. Wystarczy jednak nauczyć się delikatniej dotykać ich pędzelkiem lub gąbeczką i po kłopocie:-) Wszystkie cienie są matowe, kilka z nich ma satynowe wykończenie. I trzymają się na powiece cały dzień bez osypywania! A ich rozcieranie na powiece to prawdziwa przyjemność.

Ta paleta powinna spodobać się większości Polek, bo utrzymana jest w dość neutralnej tonacji. Dzięki nim z łatwością można wyczarować piękny makijaż oczu, idealny na co dzień – do pracy lub na uczelnię. Mocniejsze brązy i czerń pomogą też stworzyć klasyczny smoky eyes. Ale jeśli szukasz efektu wow, to polecam bardziej paletę Saint&Sinner z limitowanej, gwiazdkowej kolekcji, która już wkrótce będzie do kupienia. Tam znajdziesz także odlotowe, mocno błyszczące cienie – wprost idealne na karnawał.

Uwaga: do opakowania dołączona jest instrukcja z opisem jak wykonać przykładowe makijaże oczu, więc polecam ją nawet na osób początkujących!
A dwa z trzech dużych cieni można stosować także do konturowania twarzy, więc można powiedzieć, że to paleta typu 2 w 1!

Paleta rozświetlaczy do ciała i twarzy Alchemist

To jedyny kosmetyk z kolekcji Kat, który wygląda zupełnie inaczej niż pozostałe. Ma bowiem białe, trójkątne opakowanie! Gdy zobaczyłam ją w Sephorze w LA, wiedziałam, że muszę ją mieć. Potem paletę tę wykorzystała do mojego makijażu także Tara z Collective Team Kat Von D i pokazała mi, które kolory najlepiej do mnie pasują. Ale po kolei.

Studio Edipresse

Paleta rozświetlaczy do twarzy i ciała Alchemist, Kat Von D Beauty, 159 zł (Sephora.pl)

W paletce znajdują się cztery rozświetlacze – zielony Emerald, fioletowy Amethyst, różowy Opal i niebieski Saphyre. Wszystkie mienią się zjawiskowo – aż trudno oderwać od nich wzrok! To, co mnie zaskoczyło to fakt, że Tara użyła do rozświetlenia skóry w okolicach kości policzkowych różowego odcienia, który wydawał mi się na pierwszy rzut oka najmniej odpowiedni. A prezentował się świetnie!

Te cienie, podobnie jak klasyczne, są bardzo mocno napigmentowane. Wystarczy dosłownie musnąć je palcem i nałożyć na powiekę, by uzyskać efekt wow! W dodatku bez kłopotu można aplikować je także na bardzo ciemne odcienie, na przykład na klasyczne smoky eyes i też będą bardzo widoczne.

Fajnym rozwiązaniem, które można podpatrzeć między innymi na Instagramie jest nakładanie rozświetlacza cienkim pędzelkiem na usta. Jeśli lubisz delikatny efekt, miksuj kolory z delikatnymi różami i beżami. Wolisz dramatyczny efekt? Jako bazę zastosuj bordową szminkę i na nią aplikuj fioletowy lub różowy rozświetlacz. Możesz nałożyć go tylko na łuk kupidyna lub na większą partię ust tworząc look w stylu ombre.

To, co mnie zachwyca w tym produkcie to mnogość możliwości i to, że testowanie właściwości rozświetlaczy zamienia się w świetną zabawę. W karnawale będzie niezastąpiona!

Płynna pomadka Everlasting Liquid Lipstick

To absolutny klasyk w kolekcji makijażowej Kat Von D Beauty. Pierwsza rzecz jaka robi wrażenie to ilość dostępnych kolorów, łącznie z turkusem! Ja jednak jestem fanką bardziej klasycznych odcieni, dlatego jestem wierna odcieniom Bow n Arrow, Lolita, a z ciemniejszych Lovesick.

Studio Edipresse

Szminka Everlasting Liquid Lipstick w odcieniu Lolita, Kat Von D Beauty, 89 zł (Sephora.pl)

Mój pierwszy kontakt z tą szminką nie był najlepszy. Chciałam wykonać makijaż jak zwykle szybko, czyli w windzie:-) I tutaj poniosłam porażkę, bo ten kosmetyk wymaga jednak większej precyzji i chwili skupienia. Na szczęście drugie podejście okazało się strzałem w 10. Kolor udało się już nałożyć idealnie, szminka bardzo szybko wyschła i stała się efektownie matowa. Jest bardzo trwała. Gdy malowałam się do filmiku na Instagram tuż przed wylotem do LA kompletnie o niej zapomniałam i muszę przyznać, że przetrwała bez problemu 11 godzin lotu :-) Trzeba jednak pamiętać, że jak każda trwała szminka wymaga dobrze nawilżonych ust, bo jakiekolwiek przesuszenie będzie natychmiast widoczne.

Materiał powstał we współpracy z Perfumeriami Sephora.

Zobacz także: TYLKO U NAS! Ekskluzywna relacja z wyjątkowego spotkania z Kat Von D w Los Angeles

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama