Jocelyn Wildenstein, znana jako kobieta-kot z powodu chirurgicznie zmienionych rysów twarzy, zmarła 31 grudnia 2024 roku w wieku 84 lat w Paryżu. Jak podaje jej partner, Lloyd Klein, przyczyną śmierci był zator płuc. Wildenstein zyskała międzynarodową sławę jako ikona stylu życia bogatych i ekscentrycznych. Jej spektakularne i szokujące opinię publiczną metamorfozy i kontrowersyjne decyzje sprawiły, że bez wątpienia była jedną z najbardziej intrygujących postaci współczesnej popkultury.

Ostatnie chwile Jocelyn Wildenstein znanej jako kobieta-kot

Klein udzielił zaraz po jej śmierci wywiadu dla magazynu „People”, w którym opowiedział o ostatnich chwilach z ukochaną, Jocelyn Wildenstein. „Spędziliśmy spokojne popołudnie i ucięliśmy sobie krótką drzemkę, przed przygotowaniami do Sylwestra, aby lepiej wyglądać”. „Zdrzemnęliśmy się, a kiedy się obudziłem, powiedziałem: „Jocelyn, musimy się obudzić, musimy się ubrać”, a ona była już zimna i martwa”.

Klein przyznał też, że Jocelyn cierpiała na zapalenie żył. „Z tego powodu jej nogi były bardzo, bardzo spuchnięte, krew źle krążyła, a mózg nie był dotleniony” - powiedział.

Fenomen Jocelyn Wildenstein, kobiety-kota

Wildenstein była ulubienicą nowojorskich tabloidów, które okrzyknęły ją przydomkiem Catwoman, czyli kobiety kota. Była ciekawą osobowością, a do tego miała bardzo burzliwe życie miłosne, wydawała miliony na operacje plastyczne, a pieniądze, jakie otrzymała po rozwodzie z pierwszym mężem, do dziś robią wrażenie. Kwota ta opiewała bowiem na 2,5 mld dolarów w ramach ugody rozwodowej, plus coroczną wypłatę w wysokości 100 milionów dolarów przez okres kolejnych 13 lat. Mówi się jednak, że roztrwoniła fortunę i zmarła jako bankrut.

Jocelyn Périsset (tak brzmi jej panieńskie nazwisko) spędziła swoje wczesne życie w Lozannie w Szwajcarii. W wieku 20 lat zamieniła Lozannę na Paryż. Od dziecka marzyła o wyprawie do Afryki, a jak sama mówiła, miłością do dzikich, afrykańskich zwierząt, w tym kotów, zaszczepił w niej ojciec. To marzenie udało jej się spełnić kilkakrotnie i w końcu to na kenijskim safari w 1977 roku poznała swojego przyszłego męża, miliardera handlującego dziełami sztuki, Aleca Wildensteina. Pobrali się rok później. A rozstali z hukiem w 1998 roku.

Potem Jocelyn znalazła miłość u boku projektanta, Lloyda Kleina. Ich związek rozpoczął się w 2003 roku, a para zaręczyła się w 2017 roku. Ich relację określano jako bardzo burzliwą, ale pozostali razem aż do jej śmierci.

Operacje plastyczne kobiety-kota

Jocelyn Wildenstein stała się znana głównie dzięki licznym operacjom plastycznym, które miały na celu dostosowanie jej wyglądu do wyidealizowanego obrazu kota – zwierzęcia, które uwielbiał jej mąż. Zabiegi chirurgiczne obejmowały m.in. lifting twarzy, zmiany kształtu oczu i ust oraz powiększenie policzków. Wydała na niej podobno kilka milionów dolarów. Efekt końcowy podzielił opinię publiczną – jedni podziwiali jej odwagę, inni krytykowali za przesadne ingerencje w naturę. A ona tak naprawdę chciała tylko przypodobać się Wildsteinowi, a potem wpadła w sidła doskonałości.

Wizerunek Jocelyn Wildenstein stał się symbolem przesady i ekscentryzmu, a także inspiracją do dyskusji na temat standardów piękna i wpływu bogactwa na życie. Wildenstein była bohaterką niezliczonych artykułów, programów telewizyjnych i dokumentów. Jej wygląd stał się tematem memów, ale także inspiracją dla artystów i projektantów. Występowała w sesjach mody dla tak kultowych magazynów jak Paper i Interview.