Reklama

Znasz ten moment, kiedy po długim dniu marzysz tylko o tym, żeby się zrelaksować, ale po całym dniu przychodzi ci to z trudnością? Zdarzało ci się sięgać nawet po suplementy uspokajające lub te na sen, ale bez widocznego efektu? A może wolisz naturalne rowiązania? Lawenda przychodzi z pomocą! Jej zapach koi zmysły, pomaga się wyciszyć, a do tego... świetnie działa na skórę. Przekonaj się, dlaczego warto mieć olejek lawendowy zawsze pod ręką. Ja już się z nim nie rozstaję!

Zapach, który wycisza – lawenda w roli terapeuty

Lawenda od wieków kojarzy się ze spokojem. Wystarczy kilka kropel olejku lawendowego dodanego do kąpieli albo delikatna porcja mgiełki na poduszce, żeby poczuć się jak w spa. Aromat tej rośliny pomaga zwolnić, złapać oddech, zasnąć spokojnie i... zwyczajnie poczuć się lepiej.

Brytyjski „Harper’s Bazaar" opisał nawet zapach lawendny jako ten, który budzi ciepłe wspomnienia, uspokaja myśli i jest niezastąpiony w wieczornych rytuałach relaksacyjnych. To trochę jak przytulenie w buteleczce – otula, wycisza i sprawia, że wszystko staje się lżejsze. Brzmi jak bajka? Może i tak, ale działa.

Lawendowy rytuał wieczorny – pomysł na relaks po pracy

Wyobraź sobie taki scenariusz: wracasz do domu, zapalasz świeczki, w tle cicha muzyka, a ty zanurzasz się w wannie z ciepłą wodą z dodatkiem soli lawendowej. Albo możesz wziąć prysznic z żelem pachnącym jak prowansalskie pole w pełni lata. Później masaż stóp balsamem z lawendą, kubek ziołowej herbaty i... błogi sen.

To właśnie magia lawendy. Nie tylko działa na skórę, ale angażuje zmysły i pozwala się wyciszyć. I co najważniejsze – to naprawdę działa. Naturalnie, bez wysiłku, po prostu przyjemnie.

Lawenda na dobranoc – spraye na poduszkę, które otulą Cię snem

Jeśli trudno Ci się zrelaksować przed snem albo często budzisz się w nocy, wypróbuj lawendowy spray na poduszkę. To jeden z najprostszych i najbardziej przyjemnych sposobów na wprowadzenie aromaterapii do sypialni. Kilka psiknięć na poduszkę, pościel lub zasłony wystarczy, by stworzyć uspokajającą atmosferę i przygotować ciało oraz umysł do snu.

Gotowe mgiełki z lawendą kupisz bez problemu w drogeriach lub w internecie. Wystarczy zamknąć oczy, wziąć głęboki oddech... i odpłynąć w spokojny sen. Ten mały wieczorny rytuał może stać się Twoją codzienną ucieczką od hałasu dnia i sposobem na regenerację.

Pielęgnacja z nutą relaksu – jak działa lawenda na skórę?

Jednak działanie uspokajające to nie wszystko! Oprócz tego, że roślina ta pachnie bosko, lawenda naprawdę robi coś dobrego dla Twojej skóry. Delikatnie ją koi, pomaga przy suchości, łagodzi podrażnienia i wspiera regenerację. Jeśli masz cerę wrażliwą lub skłonną do stresu – lawenda to Twój naturalny sprzymierzeniec. Jak to zrobić? Dodaj kilka kropel olejku do ulubionego kremu, wymieszaj z olejem bazowym i zrób masaż twarzy albo dodaj do wieczornej kąpieli. Efekt? Skóra zadowolona, a Ty jeszcze bardziej.

Możesz też sięgnąć po gotowe kosmetyki o tym niezwykłym zapachu. Poniżej znajdziesz te, które wypróbowałam i polecam!


Reklama
Reklama
Reklama