W tej szerokości geograficznej cienkie kosmyki to problem większości z nas. Jeśli jesteś posiadaczką takich włosów, z pewnością wiesz, że niełatwo sprawić, by nabrały one naturalnej objętości. Na szczęście dzięki ekspertom fryzjerstwa teraz mamy szansę w łatwiejszy sposób osiągnąć pełniejsze i wizualnie grubsze włosy. Poznaj metodę strzyżenia „ghost cut”!

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Oto kolory, które będą hitem jesiennego manicure

Najmodniejsza fryzura 2023 „ghost cut”: na czym polega?

Mroczna nazwa może przywodzić nam na myśl klimat Halloween. To jednak całkowicie niewłaściwy trop. „Ghost cut” to nic innego, jak specjalistyczna technika fryzjerska polegająca na tworzeniu delikatnych warstw, które są prawie niewidoczne. Subtelne cięcia powodują, że fryzura w naturalny sposób nabiera objętości i ruchu, nie zmieniając jednak jej ogólnego kształtu, ani długości.

Zobacz także

U kogo sprawdzi się modna fryzura "ghost cut"?

Ghost Cut to idealna opcja, jeśli chcesz delikatnie odświeżyć swoją fryzurę, bez mocnego cieniowania. Przewaga „strzyżenia widmo” nad tradycyjnym cieniowaniem polega na tym, że w efekcie końcówki pozostają bardziej pełne. Poza tym taka fryzura wygląda dużo bardziej naturalnie. Według twórcy techniki „ghost cut” Ramona Garcii, jest to cięcie odpowiednie dla każdego rodzaju włosów: prostych, kręconych, cienkich, jak i grubych. Dzięki niej w nieoczywisty sposób dodasz życia swoim włosom!

CZYTAJ TEŻ: Eva Longoria przeszła metamorfozę fryzury!

Wypróbujecie fryzurę „ghost cut” w tym sezonie?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama