Występ Beyoncè na tegorocznym festiwalu Coachella wzbudził ogromne emocje. Gwiazda zaśpiewała aż 26 piosenek, wystąpiła w specjalnie dla niej szytych strojach od Balmain otoczona grupą tancerzy tworząc show, które trudno zapomnieć. Tak jak jej makijaż – pełen błysku, jak na festiwal i największą gwiazdę przystało. Wiemy jak go stworzono! I jak możesz go wykonać samodzielnie.

Reklama

Makijaż Beyonce krok po kroku

Za wizerunek królowej pop odpowiadał jej wieloletni makijażysta Sir John, który opisał go jako połączenie it-girl z campusu z grecką boginią. „Zrobiliśmy brokatowe oko, jasne, lekko różowe usta i rozświetlacz w złotym odcieniu od stóp do głów” powiedział w wywiadzie dla Elle.com. Co ciekawe, Sir John przygotowywał inspiracje aż przez trzy tygodnie! Brokatowe cienie były podyktowane właśnie tym, co znalazł na Pinterest.

A co konkretnie wykorzystał do makijażu?

  • cień Lemonhead Houdini Highlite Spacepaste – nałożył go na całe oko
  • cień Dirty Penny Spacepaste – zaakcentował nim środek powieki
  • eyeliner Fluidline Gel Eye Liner w kolorze Blackstrack od M.A. C (jego cena to 75 zł)
  • tusz L'Oreal Paris Lash Paradise (jest genialny i kosztuje niecałe 65 zł! Kupisz go w Polsce)
  • szminkę L'Oreal Paris Pro Matte Les Chocolates Scented Liquid (kosztuje 8$)
  • bronzer Bronzing Powder od Toma Forda, który świetnie matuje strefę T (to najdroższy kosmetyk z listy (430 zł), ale można zastąpić go z powodzeniem innym pudrem.

Co ciekawe, Sir John zdradził, że gdy maluje Beyonce przed koncertem, nigdy nie nakłada na jej skórę kremu nawilżającego. „Zamiast niego nakładam po prostu dobrą bazę”. Dzięki temu makijaż nie spływa z twarzy gwiazdy nawet przy wysokiej temperaturze i dużym wysiłku. Jego sztuczką jest też łączenie kosmetyków o różnej fakturze - najpierw nakłada te kremowe, a potem na nie sypkie. Jego zdaniem to także zwiększa ich trwałość.

Te triki warto wypróbować na przykład podczas festiwalu Opener! Albo na najbliższym przyjęciu w plenerze!

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama