Reklama

Sonia Bohosiewicz bardzo rzadko pokazuje zdjęcia na których widać jej odkryte ciało, dlatego to ostatnie wzbudziło spore zainteresowanie! Aktorka nie zrobiła tego przypadkowo – w ten sposób namawia inne kobiety do pokochania swojego ciała w duchu body positive!

Reklama

Sonia Bohosiewicz o samoakceptacji

„Jestem tym kim jestem. Wyglądam tak jak wyglądam. Kocham moje ciało od pięt aż po czubek nosa. Moje ciało dorastało ze mną, chodzi ze mną do pracy, urodziliśmy razem dwójkę dzieci, nawet żeśmy te dwójkę wykarmiły. Moje ciało to ja. Dbam o nie, szanuje je, kocham i nie pozwolę sobie, ani nikomu źle o nim mówić, ani myśleć. A Ty? Czy przyjaźnisz się ze swoim ciałem?” napisała pod swoim zdjęciem opublikowanym na mediach społecznościowych.

Reklama

To nie jedyna polska gwiazda, która odważnie mówi o tym, jak ciało zmienia się po ciąży. Ostatnio poruszający wpis opublikowała także Magda Mołek, która zareagowała na to, że wróżono jej trzecią ciążę tylko z powodu większego brzuszka. „W kwestii rozmiarów brzucha, dawno już pożegnałam swój perfekcjonizm, bo przez lata przyprawiał mnie - nomen omen - o jego ból. Jakże uwalniająca jest moja świadomość, że tenże publicznie omawiany BRZUCH pozwolił mi nosić a potem urodzić dwóch wspaniałych synów. Że to On daje mi siłę. On trzęsie się, gdy śmieję się do rozpuku, On się spina, gdy się denerwuję, wreszcie to On pozwala mi czuć „motyle”, gdy dzieje się coś wyjątkowego. Wiem, że w czasach gdy sprzedaje się wszystko co płaskie (brzuchy szczególnie) mój okazuje się być odstępstwem od ...czasów? Pomyślałam więc, że „wolne brzuchy” są jak wolne sądy - niezbędne dla sprawiedliwości i równości społecznej

Reklama
Reklama
Reklama