Cate Blanchett, przewodnicząca jury tegorocznego canneńskiego festiwalu pojawia się na czerwonym dywanie codziennie. Ale 10 maja, przed premierą Zimej wojny Pawła Pawlikowskiego, zachwyciła wszystkich pojawiając się przed pałacem festiwalowym w kwiecistej sukni od Mary Katrantzou.

Reklama

Kwiaty i smoky eyes

Cate Blanchett wybrała sukienkę Mary Katrantzou z podwiniętym, asymetrycznym dołem i błyszczącym paskiem. Dobrała do niej złote, lakierowane szpilki. Całość wyglądała zniewalająco! Aktorka dobrze wie, że tak efektowna kreacja nie wymaga już dodatkowej oprawy, dlatego Cate zrezygnowała nawet z kolczyków. A do tej pory niemal zawsze nosiła bardzo wyszukane, pełne przepychu modele, między innymi od Chopard.

48-latka zachwyciła także delikatnym makijażem w stylu smoky eyes, ale nie w klasycznej czerni, tylko w bardzo modnym w tym sezonie miedzianym odcieniu. Dzięki temu taki look perfekcyjnie otwiera oko i sprawia, że spojrzenie nabiera blasku. Do tego aktorka dodała jasnoróżową szminkę i odrobinę rozświetlacza wokół oczu.

Reklama

Jeśli chodzi o fryzurę, to Cate zdecydowała się na kok w stylu out of bed – zmysłowy i romantyczny jednocześnie. Czekamy na jej kolejne stylizacje!

east news
east news
Reklama
Reklama
Reklama