Niezwykły makijaż z pokazu Dior na wiosnę i lato 2023
Co zainspirowało Petera Philipsa?
Projektanci kolekcji szukają inspiracji w najróżniejszych miejscach. Często sięgają także do historii. I tak właśnie było z kolekcją Dior na wiosnę i lato 2023. Maria Grazia Chiuri przyglądała się tym razem Katarzynie medycejskiej, królowej XVI-wiecznej Francji, która była prekursorką wysokich obcasów i gorsetów. Dlatego w najnowszej kolekcji nie mogło zabraknąć tych elementów, a także haftów i koronek w średniowiecznym stylu. Z kolei makijaż dla odmian zainspirowała zupełnie współczesna kobieta, czyli Stella Lucia, która także wystąpiła w pokazie. I jej nietypowe selfie.
ZOBACZ TAKŻE: Birkenstock i Dior wspólnie stworzyły buty. Kolejna udana kolaboracja marek premium
Makijaż na pokazie Diora
Peter Philips, głównym makijażysta Diora wyznał w rozmowie z brytyjskiem wydaniem magazynu Vogue, że Maria Grazia Chiuri zobaczyła selfie Stelli Luci w nietypowo zastosowanym eyelinerze i pokazała je Philipsowi. Ten zauważył, że efekt skrzyżowania kresek też nawiązuje dobrze do średniowiecza, kiedy symbol krzyża często wykorzystywany był także do... dekoracji.
Peter Philips przyznał, że zależało mu na tym, by kreski nie były perfekcyjne, ale lekko roztarte, dlatego zamiast klasycznego eyelinera sięgnął po kredkę, którą delikatnie roztarł. Ale kluczem jest obrysowanie oka kreską dookoła a potem skrzyżowanie linii przy wewnętrznym kąciku oka.
Efekt jest spektakularny! A przy tym bardzo łatwy do wykonania samodzielnie.