Reklama

Maja Bohosiewicz znana jest z ogromnego dystansu do samej siebie i dużego poczucia humoru. Tym razem na Instagramie gwiazda pochwaliła się zdjęciem… swoich fałdek! Tym samym wywołała lawinę pozytywnych komentarzy od swoich fanek, które zobaczyły, że nawet celebrytka nie musi być idealna.

Reklama

Popularność Mai Bohosiewicz rośnie

Młodsza siostra aktorki Soni Bohosiewicz świetnie poradziła sobie w show biznesie i nie musiała prosić o wsparcie z jej strony. Zagrała w kilku serialach, które przyniosły jej popularność i rozpoznawalność, ale kiedy w 2018 roku otworzyła własną markę odzieżową Le Collet, dopiero usłyszał o niej nasz kraj. Polki uwielbiają jej ubrania. Świetnie prosperująca firma sprawiła, że Maja Bohosiewicz mogła pozwolić sobie na bezterminową przeprowadzkę na Teneryfę, gdzie przebywa od listopada wraz z mężem i dziećmi.

Zobacz też: Maja Bohosiewicz krytykuje… klientki swojej własnej marki!

Maja Bohosiewicz pokazała fałdki i niedoskonałości

Gwiazda od zawsze wyglądała szczupło i nie mogła narzekać na dodatkowe kilogramy. Taka jej uroda, również po ciąży szybko wracała do swojej figury. Jej najnowsze zdjęcie pokazuje… fałdki! I niedoskonałości, a Maja ma do nich ogromny dystans. Dzięki jej dystansowi i otwartości, wiele kobiet z grona jej fanek poczuło się lepiej. Dodała ogromnej otuchy kobietom, które czują się nieatrakcyjne. Okazuje się, że nawet piękne ciało, w rzeczywistości może mieć fałdki, cellulit, czy inne niedoskonałości.

Reklama

Zobacz też: Maja Bohosiewicz zmieniła fryzurę! Pozbyła się doczepów…

Nie chciałam tego wrzucać jako post bo myślałam że już każda szczupła dziewczyna to zrobiła i jest to śmieszne. „Serio, to są te twoje fałdki?”

Reklama
Reklama
Reklama