Kultowa marka Tarte w końcu jest dostępna w Polsce!
Tyko u nas wywiad z jej założycielką, Maureen Kelly!
Polki kochają makijaż i szukają kosmetyków, które nie tylko zagwarantują im doskonały efekt, ale będą też bezpieczne i dobre da ich skóry. I takie są właśnie produkty Tarte, które debiutują w Sephorze. O tym, jak zbudować kosmetyczne imperium w zgodzie ze sobą i naturą, rozmawiamy z Maureen Kelly, założycielką tej kultowej marki.
Maureen, robiłaś doktorat z psychologii i nagle zdecydowałaś się zająć biznesem kosmetycznym. Skąd ten pomysł?
Od zawsze chciałam założyć własną firmę, ale czułam, że nie mam odpowiedniego doświadczenia ani czasu, aby ją uruchomić. Dopiero gdy robiłam doktorat z psychologii, zaczęłam myśleć o tym, czego naprawdę chcę w życiu. I szczerze mówiąc, frustrowała mnie ilość produktów kosmetycznych z mnóstwem chemikaliów i konserwantów – nawet nie potrafiłam wymówić większości wymienionych składników. Dlatego chciałam stworzyć linię makijażu, która oferuje kobietom alternatywę i jest pełna naturalnych składników.
Nie bałaś się, że to szalony pomysł?
Tak! Wiele osób myślało, że zwariowałam. Ale ufałam swojemu przeczuciu i trzymałam się tego, w co wierzyłam. Okazało się, że była to absolutnie właściwa decyzja. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego trzeba wybierać między pięknem, które działa, i pięknem, które jest dobre dla skóry. Dlatego Tarte oferuje to, co najlepsze z obu światów. Produkty, które są nie tylko zabawne i wydajne, ale także dobre dla skóry i środowiska. Dokładamy wszelkich starań, aby każdy produkt był wolny od okrucieństwa i nie zawierał żadnych złych rzeczy (takich jak parabeny, olej mineralny, ftalany i gluten). Oprócz tego 100% naszej kolekcji produktów do pielęgnacji skóry jest wegańska, a całość asortymentu aż w 85%.
Dlaczego to fiolet jest wiodącym kolorem marki?
Bo to mój ulubiony kolor!
Co was wyróżnia?
Wszystkie nasze produkty powstają z mieszanki naturalnych składników o silnym działaniu. Niezależnie od tego, czy to glinka amazońska, która pomaga utrzymać makijaż przez cały dzień, czy też nasz superodżywczy, nietłusty olej z marakui, niezależnie od wyzwań, jakie będą stały przed tobą, możesz mieć pewność, że z Tarte sprostasz każdemu wyzwaniu.
Od czego najlepiej zacząć przygodę z twoją marką?
Zaczęłabym od naszego kultowego, ulubionego korektora Shape Tape! Sprzedajemy jeden produkt co 12 sekund na całym świecie i jesteśmy najlepszą marką korektorów w Ameryce! On działa jak natychmiastowy lifting – unosi powieki i wykorzystuje naszą zastrzeżoną technologię taśm, aby wygładzić i rozmyć drobne linie i zmarszczki. Zawiera również składniki odżywiające skórę, takie jak ekstrakt z korzenia lukrecji, który rozjaśnia cienie pod oczami, oraz masło mango i masło shea, które odżywiają skórę.
Jakie masz plany na przyszłość?
W przyszłym roku nasz korektor Shape Tape będzie miał 5 lat i zamierzamy wprowadzić innowacje w rodzinie Shape Tape, więc bądź na bieżąco!
Gdyby Tarte była kobietą, jak opisałbyś ją w kilku słowach?
Pionierka piękna, która jest pewna siebie, bezwstydnie zabawna i nie boi się być wyjątkowa. Nie idzie na kompromis, jeśli chodzi o to, co nakłada na skórę. Równo dzieli swój czas między rodzinę, przyjaciół i wszystko inne, co dzieje się w jej życiu. A co najważniejsze, broni tego, w co wierzy.
Jakie są Twoim zdaniem najważniejsze trendy w makijażu na sezon jesień-zima 2020/2021?
Przede wszystkim makijaż bez makijażu. To nie jest nowy trend, ale w najbliższym czasie nic się nie zmieni i nadal będzie królował! Ponieważ wszyscy spędzają teraz więcej czasu w domu, myślę, że będziemy świadkami wzrostu liczby produktów, które zapewniają naturalny wygląd. Kluczem do makijażu bez makijażu jest stosowanie produktów wielozadaniowych, aby uzyskać nieskazitelną twarz, a jednocześnie usprawnić malowanie. Nasz wielozadaniowy podkład Babassu Foundcealer jest idealnym produktem do makijażu bez makijażu, łączy w sobie pielęgnację i podkład, dlatego możesz dostosować sposób jego nakładania! Jeśli użyjesz palców, uzyskasz lekkie krycie, a gdy sięgniesz po pędzel – średnie. Drugi trend to mocno podkreślone oczy. Tu ważne jest, aby szukać produktów o silnym działaniu i trwałej mocy, takich jak tusz Maneater, który błyskawicznie odmienia rzęsy. Jego szczoteczka ma ponad 500 włosków, dzięki czemu podkreśla każdą rzęsę, jednocześnie nadając jej niesamowitą objętość. Za każdym razem, gdy go użyję, ludzie pytają mnie, czy zrobiłam sobie sztuczne rzęsy!