Kate Winslet zabroniła wyretuszować swój brzuch w intymnej scenie w serialu Mare z Easttown!
Aktorka dwa razy odrzuciła też projekt plakatu, bo był byt wygładzony. Czy zapoczątkuje nową modę w Hollywood?
Kate Winslet wróciła na usta wszystkich doskonałą rolą w serialu Mare z Easttown, który dostępny jest na HBO. Jej rola, jak i cała produkcja, tak spodobała się widzom, że ostatni odcinek sezonu obejrzało w ciągu 24 godzin od premiery 4 mln Amerykanów! To rekord w historii stacji, który pobił nawet sukces głośnego serialu Od nowa z Hugh Grantem i Nicole Kidman. Ale teraz wszyscy mówią jeszcze o jednym – okazało się, że Kate Winslet nie zgodziła się na retusz swojego brzucha, który zasugerował jej sam reżyser. Czy aktorka tym samym zapoczątkuje modę na naturalność w Hollywood?
Kate Winslet bez retuszu w serialu Mare z Easttown
Serial Mare z Easttown pobił popularnością wszystkie dotychczasowe produkcje HBO, w tym Grę o tron i Od nowa. Grana przez wielokrotną zdobywczynię Oscara Mare Sheehan jest policjantką z małego miasteczka w Pensylwanii, która prowadzi dochodzenie w sprawie miejscowego morderstwa. Jak czytamy na oficjalnej stronie HBO „Historia zagłębia się w mroczne strony zżytej ze sobą społeczności i podejmuje próbę analizy tego, jak rodzinne i dawne tragedie mogą definiować naszą teraźniejszość”. Kate Winslet występuje w serialu praktycznie bez makijażu, jest do bólu naturalna. Do tego długo nie chciała zaakceptować plakatów promujących serial, bo jej zdaniem były zbyt wygładzone i nierealistyczne.
To zresztą idzie w parze z tym, jaka jest w życiu prywatnym. Bardzo dużo i głośno mówi o fat-shamingu, bo wielokrotnie miała z nim do czynienia. W końcu brytyjska aktorka nigdy nie miała figury supermodelki, ale też nigdy nie dążyła do doskonałości za wszelką cenę.
Jak wyznała w rozmowie z New York Times:
Pokochałam (Mare) jej ślady, blizny i wady, i za to, że nie ma wyłącznika ani przycisku stop. Jest w pełni funkcjonującą, wadliwą kobietą o ciele i twarzy, które poruszają się w sposób, który jest synonimem jej wieku, jej życia i pochodzenia. Myślę, że trochę nam tego brakuje.
I właśnie dlatego odrzuciła propozycję reżysera serialu, Craiga Zobela, by w postprodukcji wyretuszować kawałek jej odstającego brzucha! „Nie waż się!” odpowiedziała mu i zadbała o to, by intymna scena, w której widać dokładnie jej niedoskonałą figurę, była w produkcji dobrze widoczna.
Co ciekawe, może to być jedna z ostatnich jej rozbieranych scen. Kate Winslet przyznała bowiem, że:
Po prostu nie czuję się już tak komfortowo, robiąc to. Właściwie to nawet nie jest kwestia wieku. Przychodzi moment, w którym ludzie myślą sobie: "Och, ona znowu to robi"
Ale na pewno nie raz zobaczymy ją jeszcze w kolejnych produkcjach. Po sukcesie Mare z Eaststown na pewno będzie przebierać w propozycjach!