Ewa Chodakowska popularna trenerka postanowiła zaangażować się w social mediach w akcję insta vs rzeczywistość. Pokazała swoje piękne, wysportowane ciało zupełnie bez ubrań i podkreśliła, że jej ciało jest jej wizytówką. Publikacja Chodakowskiej odbiła się szerokim echem w internecie, większość fanów odbiera je jako zarzut do Anny Lewandowskiej i czeka na odpowiedź żony Roberta Lewandowskiego. Chodakowska wrzuciła na swój profil na instagramie filmik, prezentujący trenerkę w samym bikini. Podpis pod filmem sugeruje, że Ewa Chodakowska jest przeciwniczką retuszu i że zawsze pokazuje swoje ciało takim, jakie jest naprawdę. Czy to zarzut w stronę Anny Lewandowskiej?

Reklama

Tutaj nie ma tanich sztuczek, złotych środków (...). Moje ciało jet moją wizytówką mojego stylu życia. Jestem wierna swoim programom treningowym i zdrowej, dobrze zbilansowanej diecie. To, co widzisz tutaj, zobaczysz też w realu. - napisała Ewa Chodakowska.

W dobie modnych postów "insta vs rzeczywistość", wrzucam post insta=rzeczywistość. Poza granicami Polski jestem często zaczepiana na plaży przez entuzjastyczne kobiety: "Co zrobić, żeby mieć takie ciało?" - napisała na swoim Instagramie Ewa Chodakowska.

Instagram/EwaChodakowska
Instagram/EwaChodakowska

Instagram@chodakowskaewa
Instagram @ewachodakowska
Reklama
Reklama
Reklama