Na Instagramie każda gwiazda stara się pokazać zdjęcia, na których wygląda najkorzystniej. Filtry i przerabianie fotografii, wszystko to sprawiło, że są one absolutnie nieautentyczne. Gwiazdy coraz częściej starają się jakoś to zmienić i pokazać naturalną wersję siebie. Ostatnio prawdziwy szum w internecie zrobiła Demi Lovato, która podzieliła się w social mediach, jak wygląda w bikini.

Reklama

Demi Lovato przeszła na zdrowy tryb życia

W ubiegłym roku gwiazda trafiła do szpitala po przedawkowaniu narkotyków. Aby wrócić do formy Demi na jakiś czas wycofała się z życia publicznego, a jej celem była poprawa zdrowia fizycznego i psychicznego. Wygląda na to, że artystka przeszła przez ten trudny etap wracają do pracy z jeszcze większym powerem niż do tej pory! W pełni odzyskała poczucie własnej wartości i udowodniła to swoim nowym zdjęciem na Instagramie. Ma na sobie wyłącznie bikini i widać, że Demi ma cellulit, który dla wielu kobiet bywa ogromny kompleksem. Pod fotografią znalazł się długi opis, ewidentnie gwiazda postanowiła uzewnętrznić się przed swoimi fanami:

Reklama

,,To jest mój największy strach. Nieprzerobione zdjęcie w bikini. I widać, że mam CELLULIT! Jestem już zmęczona wstydzeniem się mojego ciała i edytowaniem, aby inni myśleli, że jestem piękna, ale to po prostu nie ja. Chcę, aby nowy etap w moim życiu polegał na byciu autentycznym wobec tego, kim jestem, zamiast starać się spełniać standardy kogoś innego. Oto ja, nie zawstydzona, nieustraszona i dumna z posiadania takiego ciała". – napisała artystka. Post miał skłonić również inne osoby, aby przestały myśleć wyłącznie kategoriami jak się wygląda. ,,Mam nadzieję, że zainspiruję kogoś, aby docenił także swoje ciało”.

Reklama
Reklama
Reklama