Reklama

Trwają wakacje. To czas odpoczynku i moment, w którym chcemy zdobyć piękną, naturalną opaleniznę. Jednak aby to zrobić bezpiecznie, należy robić to ostrożnie. Jak? Obalimy najczęstsze mity o opalaniu byś wiedziała, jak opalać się mądrze.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Czy po szczepieniu i przechorowaniu Covid-19 można się opalać?

Najczęstsze prawy i mity o opalaniu

Opalanie to temat, który wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Dla wielu osób jest to nieodłączny element letnich miesięcy, symbolizujący zdrowie i wypoczynek. Jednak wokół opalania narosło wiele mitów, które często wprowadzają w błąd. Poniżej przedstawiamy prawdy i mity na temat opalania, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.

Mit nr 1: Kremy z filtrem sprawią, że się nie opalę

Nieprawda! Kremy z filtrem SPF nie blokują naturalnego opalania, a jedynie chronią skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania. Dzięki nim możemy opalać się bez ryzyka poparzeń i uszkodzeń skóry. Jednak by były skuteczne ich wartość należy dostosować do kolorytu skóry i odpowiednio często je reaplikować.

Mit nr 2: Opalanie w solarium jest bezpieczniejsze niż opalanie na słońcu

To jeden z najbardziej powszechnych mitów dotyczących sposobów na uzyskanie opalenizny i jeden z najbardziej szkodliwych. Opalanie w solarium może być bowiem równie szkodliwe dla skóry jak opalanie na słońcu bez ochrony. Bo nawet jeśli promienie UVB odpowiedzialne za oparzenie słoneczne są bardziej kontrolowane w solarium, to jednak nadal mogą prowadzić do uszkodzenia skóry i tym samym zwiększać ryzyko raka skóry. Zawsze należy stosować kremy z filtrem – i na solarium i na słońcu.

Mit nr 3: Jeżeli jestem już opalona, nie muszę stosować ochrony przeciwsłonecznej lub mogę stosować niższy filtr

Nawet jeśli jesteś już opalona, wciąż musisz stosować ochronę przeciwsłoneczną. Opalenizna jest naturalną reakcją skóry na uszkodzenie spowodowane przez promienie UV, ale nie działa jak filtr. Dlatego nie chroniąc skóry przed dalszym wystawianiem na promieniowanie UV ryzykujemy poważne podrażnienia, a nawet uszkodzenia skóry. Kremy z filtrem są obowiązkowe przez cały rok.

Girl model in swimwear enjoying vacation near infinity pool in tropic resort on Bali island
adobe.stock.com

Mit nr 4: Opalanie jest jedynym sposobem na zdrową dawkę witaminy D

To mit, który pokutuje szczególnie w krajach o niskim nasłonecznieniu. Chociaż opalanie może pomóc w produkcji witaminy D w organizmie, aby ją wyprodukować należy spędzać na słońcu przynajmniej kilkadziesiąt minut dziennie, a przecież nie zawsze jest to możliwe. Dlatego lekarze zalecają także dietę bogatą w produkty mleczne, ryby, żółtka jajek oraz spożywanie suplementów witaminy D. Tylko tak można dostarczyć do organizmu właściwą jej ilość bez narażania skóry na uszkodzenia.

Mit nr 5: Im dłużej leżysz na słońcu, tym szybciej się opalasz

Przede wszystkim długie przebywanie na słońcu może prowadzić do udaru cieplnego lub poparzeń skóry. Dlatego należy unikać przebywania w pełnym słońcu w godzinach największego nasłonecznienia – od 12.00 do 16.00. Lepiej opalać się rano lub po południu i zawsze po nałożeniu kremu ochronnego. Tak opalisz się delikatnie i stopniowo, a nie skończysz z zaczerwienioną lub poparzoną skórą.

Mit nr 7: Opalanie to jedyny zdrowy sposób na uzyskanie opalenizny

Pamiętaj, że istnieją inne, alternatywne metody na uzyskanie opalenizny takie jak choćby stosowanie samoopalaczy. Dzięki nim uzyskasz piękny kolor opalenizny bez ryzyka uszkodzenia skóry.

Mit nr 7: Ubranie chroni w 100% przed promieniowaniem

To niestety nie jest prawda. Większość ubrań działa na naszą skórę jak krem z filtrem SPF 4! Jedynie specjalne ubrania oznaczone jako SPF 50 mają zdolność ograniczania, ale nie blokowania przenikania promieni słonecznych.

Reklama

Podsumowując – nikt nie ma wątpliwości, że opalanie jest przyjemne, ale należy robić to bezpiecznie. Dlatego zawsze przed wyjściem z domu nakładaj na skórę krem z filtrem i nie wierz w krążące mity.

img75eMYH-4bba383
verona_studio/adobe.stock.com
Reklama
Reklama
Reklama