Metoda 5-9 to najnowszy hit TikToka
Kochają ją także gwiazdy. Na czym polega?
Nie mam dobrych wiadomości dla tych z was, które nie lubią wcześnie wstawać. Bo najnowsza metoda dbania o siebie, która robi furorę w mediach społecznościowych, wymaga od nas bardzo wczesnego wstawania. Jej nazwa „5-9”, czyli między 5 a 9 jasno wskazuje, że właśnie te poranne godziny powinnyśmy przeznaczyć na aktywności, na które zazwyczaj brakuje nam czasu. Chodzi tu o holistyczne podejście, dlatego w czym czasie można nie tylko dbać o skórę, ale także medytować, ćwiczyć jogę lub zrobić sobie dłuższy spacer. Zobacz, co w tym czasie robią gwiazdy!
Poranna metoda wstawania 5-9
Na TikToku pojawia się coraz więcej filmików, na których influencerzy pokazują, jak zmieniło się ich życie od momentu, gdy zaczęli wstawać wcześniej niż do tej pory. Dzięki temu zyskują czas na sport, medytację i pielęgnację. A do tego minimalizują stres, bo nie muszą się spieszyć.
Metodę tę od dawna wykorzystują też hollywoodzkie gwiazdy. Choć pewnie nawet nie wiedziały, że taka istnieje. Po prostu same czuły, że taki tryb jest dla nich korzystny. Zobaczcie, co robią o poranku:
Khloe Kardashian
Khloe, podobnie jak jej mama, wstaje o 5 rano, aby rozpocząć dzień. Zaczyna od prysznica, myje twarz, nakłada na skórę krem z SPF i wyrusza na trening. Przed ćwiczeniami wypija też zieloną herbatę, zjada banana i batonik na bazie masła orzechowego.
Jennifer Aniston
Znana aktorka wyznaje, że wstaje codziennie o 4:30 rano (wyjątkiem są weekendy). Myje twarz, wypija gorącą wodę z cytryną i medytuje przez 20 minut. Trzyma się też zasady, że co najmniej przez godzinę od pobudki nie sięga przez telefon. Rano znajduje też czas na sport – najpierw 30-minutowy trening spinningu, a potem 40 minut jogi.
Poranne wstawanie ma we krwi także Oprah Winfrey, która wstaje codziennie o 5.30, ćwiczy i jedzie do studia. Jest tak zorganizowana, że do 11 rano ma już nagrany program i resztę dnia może poświęcić na inne zajęcia.
Na pewno takie poranne wstawanie nie należy do najłatwiejszych, ale podobno warto się na początku wysilić, a nawet zmusić, by potem poczuć się po prostu lepiej. Podejmiecie to wyzwanie? My postaramy się w ten sposób oswoić jesień.