Reklama

Wielkimi krokami zbliża się majówka, a potem coraz cieplejsze, a nawet upalne dni i wymarzone wakacje. Pakując się na rodzinny wyjazd, nie możesz zapomnieć o kosmetykach ochronnych do twarzy i ciała – innych dla dorosłych, a innych dla dzieci. Skóra maluszka jest bowiem sporo cieńsza i mogą przez nią przenikać składniki kremów. Dlatego tak ważne jest, by wybierać je na spokojnie, dokładnie czytając skład i etykiety

Reklama

Jaki filtr przeciwsłoneczny wybrać?

Podstawowe pytanie, przed jakim stajemy, kupując krem z SPF, to czym różnią się filtry chemiczne od fizycznych? Filtry fizyczne, czyli mineralne, to te, które pozostają na skórze, a ich zadaniem jest odbijanie promieni słonecznych. Są delikatniejsze dla skóry i nie wywołują podrażnień. Jedyny minus jest taki, że ich wysoka zawartość w kremie powoduje, że preparat trudniej się rozsmarowuje i może zostawiać na skórze biały film. Z kolei filtry chemiczne to związki organiczne, które pochłaniają promienie UVA i UVB. Są na tyle małe, że mają zdolność przenikania przez skórę, dlatego jeśli są jedynymi filtrami w danym produkcie, to będzie się on łatwo rozprowadzał i szybko wchłaniał. Może mieć to znaczenie szczególnie przy dzieciach starszych, dla których smarowanie kremem bywa męczące.

Jak aplikować kremy z filtrem?

Tu znów wiele zależy od składu – kosmetyki z filtrami chemicznymi należy nałożyć przynajmniej na pół godziny przed wyjściem na słońce. Te z fizycznymi działają od razu i nie wymagają wcześniejszej aplikacji. Ale w obu przypadkach obowiązuje zasada częstego dosmarowywania – szczególnie jeśli dzieci bawią się dużo w piasku (kwestia ścierania) i wodzie, która filtry po prostu spłukuje. Nawet kosmetyki wodoodporne nie są przecież odporne na wycieranie skóry ręcznikiem do sucha! Dlatego należy nakładać kosmetyki co najmniej co dwie, trzy godziny i po każdej kąpieli. I to w dużej ilości. U osoby dorosłej przyjmuje się, że na twarz, dekolt i każdą z dłoni powinno się zaaplikować ilość kremu odpowiadającą około pół łyżeczki do herbaty na daną część ciała. Z kolei na brzuch, plecy i nogi odpowiednio trochę więcej niż łyżeczkę. Można więc sobie wyobrazić, że w przypadku maluszka lub przedszkolaka proporcjonalnie mniej. Mimo ochrony należy jednak pamiętać, że przebywanie na słońcu w godzinach między 11.00 a 15.00 jest niewskazane i może skutkować poparzeniem. Dlatego lepiej ten czas spędzić na spacerach po lesie lub chroniąc się pod parasolem. A dzieci do szóstego miesiąca życia bezwzględnie osłaniać od słońca właściwie zawsze. Ciekawym rozwiązaniem są także ubranka dla maluchów uszyte ze specjalnych tkanin dodatkowo chroniących skórę przed promieniowaniem UV. Można je z łatwością kupić w większości sklepów sportowych.

Reklama

Jaką wysokość filtra wybrać?

Gdy wiesz już, co można znaleźć w składzie kremów z filtrem, jak często i w jakiej ilości je nakładać, to pozostaje ostatnia kwestia: wybór wysokości filtra. Opinie na ten temat są różne, ale dermatolodzy zachęcają, by szczególnie w przypadku dzieci stosować te o najwyższym faktorze – SPF 50 i SPF 30. Niższych nie powinno się wybierać ze względu na to, że skóra dzieci jest wyjątkowo wrażliwa i podatna na poparzenia. Poza tym rzadko kto jest w stanie nałożyć maluszkowi tak dużą ilość preparatu, by była chroniona w 99 procentach, dlatego większy filtr pozwala tę granicę błędu zatrzeć.

Chris Craymer /Trunk Archive
materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama