Dziś Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego!
Dowiedz się, jak zgubny wpływ na skórę ma wpatrywanie się w ekran smartfona!
Odkąd pojawiła się pandemia koronawirusa, każda z nas spędza przed komputerem i telefonem niemal całe dnie. Sama na pewno zauważyłaś to po raportach, które dostajesz na telefon i widzisz, że korzystasz z niego niemal non-stop! Badania na świecie wykazały, że korzystamy z Facebooka, Instagrama i Whatsapp'a 70% więcej rok temu. Jednak ma to wpływ nie tylko na nasz wzrok (też masz to nieprzyjemne uczucie przesuszenia i pieczenia?), ale też na... skórę! Dlaczego? Bo niebieskie światło emitowane przez telefony i monitory penetruje skórę, podobnie jak światło słoneczne. Dlatego przyspiesza starzenie skóry i może powodować raka!
Jak niebieskie światło z telefonu wpływa na skórę?
Niebieskie światło emitowane właśnie przez ekrany smartfonów i monitorów jest bardzo niebezpieczne dla naszej skóry. HEV (High Energy Visible Light) sprzyja powstawaniu wolnych rodników, które niszczą DNA skóry oraz włókna kolagenu i elastyny, oraz lipidy odpowiedzialne za nawilżenie. Efekt? Skóra starzeje się pod ich wpływem równie szybko jak poprzez promieniowanie słoneczne.
National Center for Biotechnology Information informuje, że ekspozycja komórek skóry na sztuczne niebieskie światło emitowane z urządzeń elektronicznych – nawet przez zaledwie godzinę dziennie – może spowodować uszkodzenie lipidów i białek, które zatrzymują wilgoć oraz chronią skórę przed zanieczyszczeniami. Dlatego tak ważna jest ochrona skóry nie tylko przed wyjściem na dwór, ale także wtedy, gdy korzystasz ze smartfona albo zamierzasz spędzić dzień przed monitorem. Czyli zawsze!
Jak się przed nim chronić? Tutaj nie wystarczy zwykły krem z filtrem jak w wypadku promieniowania słonecznego. Dlatego szukaj albo specjalnych linii anty-HEV albo kosmetyków tzw. miejskich, które zazwyczaj chronią właśnie przed HEV i smogiem.
Ale niebieskie światło to nie wszystko! Okazuje się, że odkąd smartfony stały się niemal przedłużeniem naszej ręki, to częściej borykamy się jeszcze z kilkoma problemami skórnymi. Oto dwa najczęstsze:
Trądzik
Badania przeprowadzone na University of Arizona wykazały, że na ekranie smartfona znajduje się nawet do 10 więcej zarazków niż... w publicznej toalecie! Brzmi przerażająco? Może to zmotywuje cię do częstszego czyszczenia ekranu! Najlepiej płatkami nasączonymi spirytusem. Bo bakterie, oraz podkład, który osadza się na szybce, blokują pory i prowadzą do powstawania zmian na skórze.
Aby temu zapobiec warto przede wszystkim jak najczęściej stosować słuchawki, by nasze policzki nie miały styczności z ekranem.
Zmarszczki na szyi
Okazuje się, że częste spoglądanie w dół na ekran smartfona powoduje szybsze i częstsze powstawanie poziomych zmarszczek na szyi. O tym zjawisku, które obserwuje się już u młodych, dwudziestokilkuletnich kobiet mówi się nawet: Tech-neck. Jak się przed tym chronić?
Nie zrezygnujemy z używania telefonów, ale pamiętajmy, by trzymać je jak najczęściej na linii wzroku. Wtedy zmarszczek powinno być po prostu mniej. Nie zaszkodzą też ćwiczenia i masaże skóry na szyi oraz regularne stosowanie kremów przeciwzmarszczkowych!
4. Alergie
Jeśli masz wrażliwą skórę i skłonną do alergii może się okazać, że będziesz mieć wysypkę lub zaczerwienienie na jednym z policzków (tym, do którego najczęściej przykładasz telefon) lub na dłoniach. Dlaczego? W składzie obudowy telefonu bardzo często jest chrom i nikiel, a to dwa szczególnie mocno uczulające metale. Jeśli masz na nie uczulenie noś zawsze telefon w plastikowej obudowie. To powinno rozwiązać twój problem.