Rewolucja w makijażu, czyli podkłady typu serum
Dlaczego są tak popularne?
Pora na zmiany. W kwestii podkładów nadchodzi czas ultralekkich formuł o mocno pielęgnacyjnym działaniu, które przy skórach młodszych i bezproblemowych mogą nawet zastąpić jeden z etapów pielęgnacji. To genialne w swojej prostocie rozwiązanie sprawdzi się przede wszystkim wiosną i latem, gdy nasza skóra ma wyglądać naturalnie, lekko i świetliście. A to właśnie gwarantuje rosnąca w siłę kategoria produktów typu podkład-serum. O tym, co się w nich kryje i jak je stosować, rozmawiamy z Agą Wilk, oficjalną makijażystką L’Oréal Paris i współzałożycielką The Beauty Runway.
Podkłady typu serum - rewolucja w makijażu
Czy ten nowy typ kosmetyków jest odpowiedzią na potrzeby kobiet, które marzą o delikatnym, pielęgnującym produkcie, ale popularne kremy BB nie gwarantują im wymarzonego efektu?
Zdecydowanie tak! Podkład-serum to hybryda dwóch produktów: podkładu i pielęgnującego serum. Konsystencja tego typu kosmetyku, dzięki dużej zawartości składników pielęgnacyjnych, bardziej niż krem BB przypomina bardzo wodnisty podkład. Ta delikatna, lejąca się formuła podkładu-serum idzie w parze z bardzo delikatnym kryciem. Choć i to można zbudować, używając gąbeczki i wklepując produkt, zamiast nakładając opuszkami palców. To propozycja do wyboru dla kobiet, które lubią delikatny, naprawdę naturalny makijaż. Taki, którego nie widać… Bo jeszcze lżejsza formuła niż znanych wcześniej podkładów light gwarantuje jeszcze większą transparentność i idealne stapianie się produktu ze skórą. Tak idealne, że jeśli nie wiesz, że ktoś użył kosmetyku, nie jesteś w stanie powiedzieć, że faktycznie miało to miejsce.
Dodatkowo poza efektem natychmiastowym kosmetyki te działają także długofalowo, dbając o naszą skórę.
To prawda. W ich składzie najczęściej można znaleźć takie składniki pielęgnacyjne, jak kwas hialuronowy o bardzo silnym działaniu nawilżającym oraz niacynamid, czyli pochodną witaminy B3. Reguluje on pracę gruczołów łojowych, działa kojąco i łagodząco, redukuje przebarwienia, a także stymuluje produkcję kwasu hialuronowego i kolagenu w skórze. Dlatego sprawdzi się i na skórze problematycznej, i tej, na której widoczne są oznaki starzenia. Mogą po niego sięgać osoby w każdym wieku, co bez wątpienia jest jego ogromną zaletą.
Jak go nakładać, by osiągnąć perfekcyjny wygląd skóry?
Aplikacja podkładu-serum jest niezwykle prosta i tak naprawdę nie różni się specjalnie od aplikacji innych podkładów czy też kremów BB. Można używać dłoni, gąbeczki do makijażu czy płaskiego pędzla. Bardziej chciałabym zwrócić uwagę na to, jakie ruchy wykonywać podczas nakładania tego typu kosmetyku. Ruchy rozcierające, a więc rozsmarowywanie produktu sprawia, że jest on bardziej transparentny i mniej widoczny na skórze. A co za tym idzie – krycie jest mniejsze. Jeśli jednak zależy nam na większym kryciu, na przykład w takich miejscach, jak nos, broda czy policzki, polecam wklepać produkt za pomocą małej gąbeczki. To sprawi, że produkt stanie się bardziej kryjący, choć nadal będzie to bardzo niewidoczne i subtelne.
Podkład True Match Nude Plumping Tinted Serum, L'OREAL PARIS, ok. 50 zł
Czy taki podkład-serum pasuje tylko do makijażu typu no make-up?
Nie. Decydując się na niego, wcale nie trzeba się ograniczać i wybierać tylko supernaturalnych looków. Bo tak naprawdę to świetna naturalna baza do każdego makijażu, niezależnie od tego, czy będzie to winylowy make-up ust z pokazu Moschino, kryształki na powiece jak u Halpern czy supermodny w tym sezonie underliner (kreska na dolnej powiece) niczym u Louis Vouitton. Bo minimalistyczny makijaż skóry pasuje do wszystkiego. Dzięki delikatnej bazie makijaż absolutnie nie będzie przeładowany. Wręcz przeciwnie – będzie idealnie wyważony.
Aga Wilk, oficjalna makijażystka L’Oréal Paris i współzałożycielka The Beauty Runway