Poznaj miejsca działające zgodnie z filozofią no-waste!
Ekologia zawsze jest w modzie!
- Gabriela Łaskowska
Ekologia już od dłuższego czasu jest bardzo silnym trendem, na różnych płaszczyznach - moda, projektowanie wnętrz czy kulinaria. I na tym ostatnim się dziś skupimy.
Każdego roku w Polsce wyrzuca się 9 milionów ton jedzenia, co sprawia, że znajdujemy się w pierwszej piątce krajów europejskich najbardziej marnujących żywność. Przeciętna polska rodzina przez wyrzucanie jedzenia traci rocznie ok. 2,5 tysiąca złotych. Dzieje się tak między innymi przez bardzo łatwy dostęp do produktów, do tego praktycznie 24 godziny na dobę. Skłania nas to do impulsywnych zakupów
Powstaje coraz więcej miejsc działających zgodnie z filozofią zero-waste. Jej fundamentem jest pięć zasad: odmawiaj (refuse), ograniczaj (reduce), używaj ponownie (reuse), segreguj (recycle) i kompostuj (rot). Ograniczenie marnowania żywności naprawdę nie musi kosztować nas dużo wysiłku. Wystarczy wprowadzić te zasady w życie:
1. Nie róbmy zakupów spontanicznie
Ani wtedy, gdy jesteśmy głodni. Kupujemy wtedy więcej niepotrzebnych produktów
2. Kreatywnie wykorzystujmy produkty, które mamy w domu
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, nie musisz od razu iść do sklepu po czekoladę. Możesz wziąć mocno dojrzałe banany i zamiast je wyrzucać (co pewnie by się stało), upiecz je z miodem i orzechami.
3. Nie wybrzydzajmy
Mocno dojrzałe owoce możemy szybko przerobić w pyszny koktajl, a warzywa w zupę
4. Wykorzystujmy produkty w całości
Łodygi brokułu pokrójmy cienko i podajmy w formie carpaccio, a resztki serków kanapkowych i nie najświeższej pietruszki zblendujmy z pomidorkami suszonymi i zróbmy pyszną pastę na kanapki!
5. Nie bójmy się nowych połączeń smakowych
Jeśli nie masz czegoś w lodówce, spróbuj zastąpić to czymś innym. Masz ochotę na koktajl z bananów i truskawek, ale nie masz bananów? Spróbuj połączyć owoce z warzywami, które masz w lodówce - selerem naciowym, jarmużem czy szpinakiem. Dodaj trochę soku z cytryny do smaku i gotowe!
Filozofia zero-waste zakłada również ograniczenie wyrzucania opakowań po jedzeniu, które z reguły nie są biodegradowalne. Dlatego chodźmy na zakupy z własnymi torbami wielokrotnego użytku, zamiast pakować jedzenie w foliowe torby, by za 15 minut wyrzucić je do kosza.
Choć zatrzymanie marnowania jedzenia jest praktycznie niemożliwe, są miejsca, które z tym walczą.
Silo
Brytyjska restauracja Silo jest najlepszym przykładem miejsca zero-waste. Pracownicy sami przygotowują większośc produktów, z menu, w tym chleb czy masło. Restauracja współpracuje również z browarem Old Tree, który produkuje napoje ze sfermentowanych ziół, owoców i warzyw.
Sat Bains
Restauracja Sat Bains, w pobliżu Nottingham, posiada własny ogródek tuż obok kuchni. Tym sposobem unikają niepotrzebnego transportu, pakowania i rozpakowywania produktów, a klienci, wchodząc do restauracji, od razu widzą, co znajdzie się na ich talerzach.
Wefood
Wefood to sklep z Kopenhadze, mający w swojej ofercie produkty z bliską datą ważności, które standardowe supermarkety po prostu by wyrzuciły. Produkty te są o 30-50% tańsze niż w innych sklepach. Dzięki temu w Danii wyrzuca się aż o 700 000 ton żywności mniej! To prawdopodobnie pierwsze takie miejsce na świecie.