Reklama

Warto podglądać swoje dziecko podczas zabawy. Nie tylko po to, by sprawdzić, czy nie dzieje mu się żadna krzywda, ale też po to, żeby obserwować jego reakcje. To, jak traktuje zabawki, dużo mówi o jego stosunku do innych osób i istot żywych oraz pomaga przewidzieć, na jakiego człowieka wyrośnie.

Reklama

Szczególnie cennym „materiałem badawczym” są lalki, bo dla naszych maluchów to przecież miniaturowi ludzie. Dzieci bardzo często więc do nich mówią. Ich rozmowy mogą wydawać się błahe, ale tak naprawdę są świetnym ćwiczeniem umiejętności, które przydadzą im się w realnych sytuacjach życiowych. Podczas zabawy lalkami możemy więc usłyszeć pytania o samopoczuciu, o uczuciach i emocjach innych. Dzieci są żywo zainteresowane losem "lalek", chociaż przecież wiedzą, że nie dostaną od nich żadnej odpowiedzi.

Lalki a inteligencja emocjonalna dzieci

Potwierdzają to wyniki badań neurobiologów z Uniwersytetu w Cardiff, którzy wraz z marką Mattel zajmują się wpływem zabawy lalkami na rozwój emocjonalny dzieci. Dzięki niej u maluchów rozwija się zarówno empatia, jak i umiejętność rozmawiania o myślach i emocjach innych osób, co z kolei jest oznaką inteligencji emocjonalnej. Dzieje się tak dlatego, bo zabawa lalkami - również ta w pojedynkę - aktywuje tylną część bruzdy skroniowej górnej (pSTS), czyli obszar mózgu odpowiedzialny za przetwarzanie informacji społecznych, w tym za empatię.

materiały prasowe Mattel

- Kiedy dzieci tworzą wyimaginowane światy i bawią się lalkami, komunikują się na głos, a dopiero potem przetwarzają wypowiedziane przekazy o myślach i emocjach. Odgrywając scenki lalkami i przewidując ich zachowania, lepiej rozumieją, co czują inni i jak mogą reagować w określonych sytuacjach - mówi dr Sarah Gerson, kierująca zespołem badaczy. Dzięki temu dzieci ćwiczą umiejętności społeczne, które mogą wykorzystać podczas interakcji w świecie rzeczywistym i które mogą przerodzić się w nawyki na całe życie.

Lalka lepsza niż tablet

Podczas badań, w których wykorzystano najnowocześniejszy sprzęt do spektroskopii w bliskiej podczerwieni, porównywano reakcje zachodzące w mózgu dzieci w trakcie zabawy lalkami i tabletami - zarówno samodzielnej, jak i w towarzystwie. Rezultat? "Miniaturowi ludzie" zdecydowanie częściej niż tablety prowokują maluchy do mówienia i myślenia o emocjach innych.

Co więcej, lalki w dużo większym stopniu niż sprzęt elektroniczny umożliwiają dzieciom naśladowanie scen i interakcji z życia codziennego. Dzieci kopiują to, co mówią i robią ich rodzice, nauczyciele lub rówieśnicy, a dzięki zabawie lalkami mogą "na sucho" i w bezpiecznej przestrzeni przećwiczyć słowa, gesty czy zachowania, które przydadzą się im w realnych sytuacjach społecznych. Wyniki badań dotyczą w takim samym stopniu dziewczynek, jak i chłopców.

Empatia jest kluczowa

Empatia jest uważana przez większość dorosłych za kluczową umiejętność, która wspiera społeczny i emocjonalny rozwój dzieci. Na zlecenie marki Barbie w 2020 roku zrealizowano niezależny sondaż, z którego wynikało, że tego zdania jest aż 91 procent rodziców, ale tylko 26 procent ma świadomość, że zabawa lalkami może pomóc w rozwijaniu empatii u ich pociech.

materiały prasowe Mattel

Warto zwrócić na to uwagę szczególnie teraz, w dobie pandemii i ograniczenia kontaktów międzyludzkich. Wirus pozamykał nas w domach i cierpią na tym również dzieci, które zostały odcięte od kontaktów z rówieśnikami. Nic dziwnego więc, że rodzice coraz częściej martwią się o prawidłowy rozwój umiejętności społecznych u swoich latorośli. W tych trudnych chwilach pamiętajmy więc o lalkach, które mogą być dla dzieci namiastką i nauką prawdziwego życia.

Reklama

Materiał powstał z udziałem marki Mattel

Reklama
Reklama
Reklama