Reklama

Krystyna Sienkiewicz – gwiazda Kabaretu Olgi Lipińskiej zmarła w niedzielę 12 lutego. Miała 81 lat. Jeszcze rok temu gościliśmy u aktorki na warszawskim Bielanach, gdzie zaśpiewała specjalnie dla czytelników VIVY! Tego głosu nie da się zapomnieć!

Reklama

Krystyna Sienkiewicz na sesji zdjęciowej do najnowszej VIVY! zaśpiewała dla nas, choć nie było tego w planach...

Warszawa, Bielany, 2016 rok. Gdy spotykamy się w domu aktorki jest jeszcze zima. „Ten dom to ja” - pani Krystyna powiedziała w wywiadzie. Tysiące kolorów, na ścianach obrazy, na secesyjnych meblach bibeloty, karafki, rękodzieło jej autorstwa. A pod nogami przechadzają się jej ukochane koty i psy. Otwieramy jej szafę z kostiumami, wybieramy czarną sukienkę i nakrycia głowy.

Gdy nasza sesja dobiega końca, pani Krystyna niespodziewanie włączyła magnetofon i zaczęła śpiewać, a producent sesji szybko powiedział do fotografki "piękne to! Nagrywaj!". Pani Krystyna śpiewała... o sobie? Biło od niej ciepło, pasja i energia. Nie było widać wieku i chorób. Choć od jej pamiętnej roli w filmie "Lekarstwo na miłość" minęło 50 lat, mieliśmy wrażenie, że aktorka nie zmieniła się nic a nic.

Pani Krystyno, dziękujemy za ten pamiętny występ.

Polecamy też: Kiedyś łamaczka serc i "różowe zjawisko", "miss cmentarza". Jak żyła Krystyna Sienkiewicz?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama