Wyspy Galapagos idą pod młotek! Co stanie się z zamieszkującymi je zwierzętami?

Wyspy Galapagos to jeden z ciekawszych kierunków wakacyjnych dla fanów przyrody. Galagagos, zwane Wyspami Żółwimi, zamieszkują m.in. ogromne żółwie słoniowe, a także niesamowite wielkie legwany, które przypominają odrobinę… dinozaury! To porównanie nie jest przypadkowe, bo przyroda na Galapagos jest niesamowita, a wiele gatunków roślin i zwierząt można spotkać tylko tu. W wyjątkowym ekosystemie, jaki stanowią położone „na końcu świata wyspy”, żyją one tak samo jak tysiące lat temu.

To właśnie zwierzęta zamieszkujące Wyspy Galapagos zainspirowały podobno Karola Darwina do stworzenia jego słynnej teorii ewolucji!

Brytyjski przyrodnik i podróżnik w 1835 roku odwiedził i dogłębnie zbadał cztery wyspy archipelagu. Jak współczesny świat dba o unikatową przyrodę Galapagos? Niestety, nie najlepiej. Ocieplający się klimat niesie ze sobą zagładę… Przeciętne temperatury wody w rejonie Galapagos są teraz o ponad 2°C wyższe od średniej wieloletniej. Wydaje się, że to mało? Nic bardziej mylnego! To zabójcza zmiana dla przybrzeżnych ekosystemów. Badania wykazują, że te zmiany wpływają na wszystkie gatunki zwierząt archipelagu - np. spadek populacji sardynek w wodach spowodował zmniejszenie się o połowę populacji drapieżnych ptaków głuptaków niebieskonogich! Coraz mniejsza liczba gatunków oznacza więc poważne problemy dla całego ekosystemu!

Jak uratować Wyspy Galapagos?

Sposób na uratowanie flory i fauny Wysp Galapgos znaleźli ekolodzy! Kiedy na sprzedaż trafił 30-hektarowy pas ziemi, lokalni obrońcy przyrody postanowili działać. Wizja wybudowania w tym miejscu luksusowego resortu dla turystów ich przeraziła! Obrońcy przyrody z organizacji Avaaz postanowili więc wykupić ten pas ziemi! W ten sposób stworzą pierwszy na wyspach prywatny rezerwat i zapewnią temu obszarowi trwałą ochronę.

Czy im się uda? Czas goni, a obszar ma zostać sprzedany za prawie milion dolarów. Jeśli też chcesz pomóc, zajrzyj na stronę organizacji Avaaz - tu dowiesz się więcej o akcji i będziesz mógł przekazać darowiznę. Ja już to zrobiłam - mam nadzieję, że chociaż jeden żółw będzie dzięki temu spał spokojnie!