Reklama

Według ostatnich doniesień NASA, w stronę Ziemi zmierza asteroida, która znajduje się na kursie kolizyjnym z naszą planetą. Zgodnie z ustaleniami do Ziemi dotrze w okolicy 2 listopada, a więc na dzień przez wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Czy czeka nas koniec świata w 2020 roku?

Reklama

Czy asteroida uderzy w Ziemię 2020?

Teorie spiskowe na temat końca świata nie cichną. Tym razem naukowcom udało się obliczyć, że asteroida 2018VP1 może uderzyć w Ziemię z prawdopodobieństwem 0,41%. Oznacza to, że żadnego końca świata nie będzie, przynajmniej nie jesienią 2020. Asteroida ma średnicę 2 metrów, co według naukowców oznacza, że jeśli uda jej się wejść w atmosferę ziemską, ulegnie całkowitej dezintegracji i zapłonie. W konsekwencji nie dotrze więc nawet do powierzchni naszej planety, a jej fragmenty wylądują w Ocenia Spokojnym.

Jak wskazuje nazwa asteroidy, została ona odkryta w 2018 roku, czyli aż dwa lata temu! Zauważyło ją obserwatorium znajdują się na terenie Kalifornii w Stanach Zjednoczonych.

Czy koniec świata nastąpi w 2020 roku?

Trwający obecnie rok 2020 to prawdziwe pasmo nieszczęść i niespodziewanych wydarzeń. Pandemia koronawirusa, która dotknęła cały świat zatrzymała przede wszystkim gospodarkę. Obecnie rozpoczął się wyścig o szczepionkę na COVID-19. Ostatnio mieliśmy również okazję obserwować wybory na Białorusi, które również nie wróżyły dla kraju i świata nic dobrego.

Zaledwie tydzień temu bardzo podobny obiekt, jak asteroida 2018VP1 przeleciał 2950 km od Ziemi. Został odkryty dopiero po fakcie, kiedy spokojnie minął Ziemię, na szczęście nie wchodząc w naszą atmosferę.

Reklama

NASA poszukuje asteroid zagrażających Ziemi

Centrum Badań Obiektów Bliskich Ziemi, które przynależy do NASA wciąż bada kosmos i sprawdza, czy jakiekolwiek obiekty obce nie kierują się w stronę Ziemi. Wykorzystuje do tego rozległą sieć profesjonalnych teleskopów. Oficjalnie mówi się, że obiekty, których średnica nie przekracza 140 metrów mogą być również niebezpieczne dla naszej planety i jej mieszkańców. Asteroida, która planuje odwiedzić Ziemię 2 listopada nie powinna jednak wyrządzić żadnych szkód. Nie zakłóci również wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych o czym rozpisują się amerykańskie media i końca świata nie będzie w 2020 roku.

Reklama
Reklama
Reklama