„W końcu jestem wolna”, mówi wprost. Greta Thunberg skończyła osiemnaście lat!

Greta Thunberg skończyła osiemnaście lat! Szwedzka aktywistka z dnia na dzień stała się najpopularniejszą dziewczynką na świecie. W 2019 roku nastolatka została uhonorowana nagrodą Człowieka Roku magazynu Time. Głośno zrobiło się o niej jednak pięć lat temu, kiedy zapoczątkowała Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Młodziutka aktywistka sprzeciwiała się bierności ludzi wobec walki ze zmianą klimatu, która spowodowana została ingerencją człowieka. Teraz kończąc osiemnaście lat na swoim profilu na Instagramie postanowiła napisać wprost: „Odsłonię wszystkie mroczne sekrety, którą stoją za klimatycznym spiskiem i strajkiem szkolnym, ale też te, które dotyczą przewodników, którzy nie mogą mnie już kontrolować! Nareszcie jestem wolna!!”. Co miała na myśli? Dowiemy się już niebawem, a tymczasem z okazji urodzin młodej aktywistki przypominamy tekst Katarzyny Piątkowskiej, który pojawił się na łamach magazynu VIVA! w marcu 2020 roku.

Greta Thunberg szwedzka aktywistka zbawia świat

„Wyluzuj Greta!”, napisał 12 grudnia 2019 roku na Twitterze Donald Trump. Jego wpis rozzłościł fanów Grety Thunberg, a prawicowym politykom dał przyzwolenie na krytykowanie młodej Szwedki. Ona sama zareagowała ze stoickim spokojem. Co tak rozwścieczyło prezydenta Stanów Zjednoczonych, że po raz kolejny poświęcił szesnastoletniej dziewczynie wpis w mediach społecznościowych?

Greta Thunberg: działalność na rzecz ekologii

Może to, że magazyn „Time” przyznał jej tytuł Człowieka Roku 2019, na który liczył on sam? A może po prostu zupełnie nie rozumie Grety, ani tego o co dziewczyna walczy? Nie od dziś wiadomo, że Trump ponad wszystko kocha pieniądze i władzę. Greta zaś uważa, że tacy ludzie jak on doprowadzą do nieodwracalnej katastrofy klimatycznej, której ona teraz próbuje zapobiec. „Klimatycznej aktywistce udało się przekształcić mglistą obawę o planetę w światowy ruch wzywający do globalnych zmian”, napisał „Time”, uzasadniając przyznanie jej prestiżowego wyróżnienia.

Tym samym Greta stała się najmłodszą laureatką w historii nagrody przyznawanej od 1927 roku. Kim jest dziewczyna, która z tekturową tabliczką z napisem „Szkolny strajk dla klimatu” stanęła przed budynkiem szwedzkiego parlamentu w pewien piątek w sierpniu 2018 roku? W Polsce trwały wtedy jeszcze letnie wakacje, ale w Szwecji właśnie rozpoczął się rok szkolny.

„Dlaczego rodzice pozwolili jej protestować pod Riksdagiem?”, „Nie powinna być teraz w szkole?”, „Co to za pomysł, żeby samotne dziecko strajkowało w obronie klimatu?” - w to piątkowe przedpołudnie takie pytania zaprzątały głowy mieszkańców Sztokholmu. Chwilę później odpowiedzi szukał już cały świat, bo historia nastolatki rozprzestrzeniła się w mgnieniu oka, a ona stała się symbolem walki o naturalne środowisko.

Greta Thunberg: asperger

„Nie jestem taka jak inni. Mam aspergera”, mówi Greta Thunberg. „Gdybym była taka jak inni, po prostu przeszłabym nad tym do porządku dziennego i nie widziała kryzysu”, tłumaczyła dziennikarzom „Time”. Na swoim profilu instagramowym, który śledzi dziesięć milionów użytkowników, przedstawia się: „17-letnia klimatyczna i środowiskowa aktywistka z zespołem Aspergera”.

Na jej zaangażowanie złożyły się dwa czynniki. Pierwsze to zaliczane do spektrum autyzmu zaburzenia rozwojowe. Drugie to zaangażowanie jej rodziny w działania na rzecz klimatu. Ale po kolei. „Mieć zespół Aspergera to jakby mieć supermoc”, mówi Greta. Jej słowa potwierdzają przypadki wybitnych osób, które tak jak ona miały aspergera – Bill Gates, Albert Einstein, Alfred Hitchcock, Wolfgang Amadeusz Mozart czy Thomas Edison.

Cały tekst w najnowszym numerze VIVY! i w wersji internetowej, którą możesz kupić POD TYM LINKIEM.