Dobry znak, czyli wszystko o kosmetycznych ekocertyfikatach!

Certyfikaty na opakowaniach kosmetyków dają nam pewność, że dany produkt został wyprodukowany zgodnie z najwyższymi normami i z najlepszych składników. Warto je znać i z nich korzystać. Jeśli zależy ci na najwyższej jakości i chcesz wiedzieć, że dany produkt na pewno nie był testowany na zwierzętach, zawsze sprawdzaj certyfikaty. Jest ich wiele, ale my pomożemy ci poznać te najważniejsze. Najczęściej stosowany w stosunku do kosmetyków ekologicznych oraz naturalnych to EcoCert lub EcoCert z dopiskiem Cosmos Organic lub Cosmos Natural. Z polskich firm jako pierwsza otrzymała go Ava Cosmetics! Oprócz niego warto znać także CosmeBio, Soil Association, BDIH, NaTrue. Natomiast jeśli chodzi o certyfikaty dla kosmetyków wegańskich, główne to Vegan Society i Viva! Jeszcze inną kategorią są oznaczenia produktów Cruelty Free, czyli takich, które informują, że kosmetyki nie były testowane na zwierzętach, ale mogą zawierać składniki odzwierzęce, takie jak lanolina, miód czy mleko. To m.in. Cruelty Free oraz Leaping Bunny przyznawany przez Cruelty Free International, nazywany skaczącym królikiem, który niedawno został przyznany m.in. kosmetykom marki Garnier. Oznacza on, że w żadnej fazie produkcji kosmetyk nie był testowany na zwierzętach i nie zawiera substancji pochodzących z martwych zwierząt.

1 z 5

Tonik do twarzy Super Fruits & Herbs z certyfikatami Vegan i VIVA! AA, 19,49 zł.

2 z 5

Tonik do twarzy z tymiankiem Purifying Thyme z certyfikatem Leaping Bunny i EcoCert GARNIER, 25 zł.

3 z 5

Krem napinający z ekstraktem z zielonego groszku z certyfikatem EcoCert AVA, 35 zł.

4 z 5

Krem liftingujący 50+ z linii Green Retinol z certyfikatem EcoCert Cosmos Natural LIRENE, 26,89 zł.

5 z 5

Hipoalergiczny krem na dzień 30+ z certyfikatem EcoCert Cosmos Natural ONLYBIO, ok. 36 zł.