Reklama

Restauracja Słony (na rogu ulicy Pięknej i Kruczej w Warszawie) to doskonałe miejsce na wspólne świętowanie. Od lat spotykamy się z rodziną i przyjaciółmi na tatara, śledzika, białą kiełbasę z konfiturą, maczankę krakowską z pampuchem, mielonego oraz sznytki, czyli małe kanapki z ciekawymi pastami i dodatkami.

Reklama

Nie wszyscy jednak wiedzą, że Słony to restauracja z sezonową kartą, w której znaleźć można dania kuchni warszawskiej (flaki, cynaderki) oraz europejskiej (Wienerschnitzel, gulasz węgierski czy dorsz z warzywami i olejem z chorizo).

Teraz w wirze przedświątecznym w Słonym znajdziemy chwilę dla siebie. W miły i bezpretensjonalny sposób możemy spotkać się w tym wyjątkowym miejscu z rodziną, przyjaciółmi i delektować się tutejszą kuchnią. Od dwóch lat kuchnią Słonego dowodzi Chef Łukasz Dziemianowicz. Gotuje smacznie, na bazie naturalnych ziół, używając lokalnych produktów od sprawdzonych dostawców. Tradycyjne przepisy „podkręca” swoimi pomysłami, zaskakując niejednego Gościa.

Słony to idealne miejsce na świątecznego „śledzika”. Przed Wielkanocą odbywają się tu spotkania, podczas których serwowane są tradycyjne dania, między innymi: sałatka jarzynowa, nóżki wieprzowe w galarecie z piklami i tartym chrzanem, domowa mielonka z galaretką i gąskami, terrina z królika i wątróbek z limonką i zielonymi pistacjami, żur na domowym zakwasie z białą kiełbasą, biała kiełbasa domowej produkcji z sosem polskim szarym, pasztet z dzika z trawą żubrową i żurawiną, domowa szynka parzona, drożdżowa babka wielkanocna z kremem patissiere i kruszonką czy kruchy mazurek z masą kajmakową i migdałami. Restauracja przyjmuje także zamówienia świąteczne: zamawiasz to, co najlepsze i odbierasz przed Wielkanocą.

Po świątecznym czasie spotykamy się w Słonym w każdą niedzielę. Restauracja zaprasza na tzw. obiady niedzielne. Zestaw polskich, tradycyjnych dań plus deser w cenie 59 zł. Pieczone udo z kaczki z kopytkami dyniowymi, renetą i konfiturą z jarzębiny, rosół z perliczki z kluskami grysikowymi i beza pavlowa. Zupa cebulowa z tymiankiem i serem gruyere, duszone poliki wołowe w porto, chrzanowe, puree, jarmuż z marchewką i tort kawowo-makowy. Krem z pieczonej dyni, ser carski, oliwa z pestek dyni. Polędwica wieprzowa sous-vide, zielone warzywa i sos pieprzowy oraz „wuzetka”. Bulion z pieczonych ziemniaków i jarmużu, indyk w miodzie i antonówkach z domowymi kopytkami i piklowaną dynią oraz tarta czekoladowa. To tylko przykłady obiadów niedzielnych w Słonym - co tydzień, chef Dziemianowicz zaprasza na coś innego.

Reklama

Jest wiele miejsc na mapie warszawy, ale my niezmiennie wracamy do Słonego. Sprawdźcie profil Słonego na Facebooku i bądźcie na bieżąco co słychać w restauracji.

Reklama
Reklama
Reklama