Świąteczne dekoracje Białego Domu stworzone przez Melanię Trump w 2018 wywołały skandal

Co roku Biały Dom zmienia się nie do poznania… Miesiąc przed świętami rozbłyska blaskiem bożonarodzeniowych lampek, a eleganckie korytarze i pokoje zostają ozdobione wedle życzenia aktualnie rezydującej w Białym Domu Pierwszej Damy. Dekoracje przygotowywane przez Michelle Obamę nawiązywały zarówno do tradycji rodzinnych Obamów, jak i najważniejszych wydarzeń dla wszystkich Amerykanów. Rok po roku praca Michelle była doceniona, a negatywne komentarze pojawiały się rzadko. Odkąd Pierwszą Damą została Melania Trump, sytuacja wygląda nieco inaczej. Zeszłoroczne dekoracje spotkały się ze zróżnicowanymi komentarzami (nie zabrakło prześmiewczych opinii), ale przeważały pozytywne opinie. W tym roku jednak na Melanię posypała się dosłownie fala „hejtu” w internecie! Najbardziej okrutne porównania, które pojawiły się w sieci to skojarzenie czerwonych choinek w holu Białego Domu z płaszczami tzw. Podręcznych z Gilead ze słynnego serialu „Opowieść Podręcznej” lub przywołanie rzeki czerwonej krwi z „Lśnienia” Stanleya Kubricka, która ma symbolizować więzi Donalda Trumpa z Rosją! A co Wy sądzicie o dekoracjach w Białym Domu? Czy Melania Trump rzeczywiście tak źle sobie poradziła?

1 z 7

Tematem przewodnim są „Amerykańskie skarby”, a w dekoracjach pojawia się dużo wspomnianej już czerwieni. Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem biura Pierwszej Damy „Wybór czerwieni nawiązuje do pasków w pieczęci prezydenckiej, zaprojektowanej przez naszych Ojców Założycieli. Jest symbolem męstwa i odwagi”.

2 z 7

Każdego roku wybierany jest bożonarodzeniowy slogan. W tym roku to hasło „Be Best - Bądź Najlepszy”, które pojawia się na świątecznych bombkach i wieńcach z ołówków.

3 z 7