Jak zadbać o siebie i dziecko, aby poród był lekki, a maleństwo zdrowe?

Ciąża i przyjście dziecka na świat, to piękny czas dla każdej matki. Jest w nim jednak mnóstwo niewiadomych, które sprawiają, że czujemy niepokój o siebie i o maluszka, boimy się złego samopoczucia, bólu, czy innych przykrych niespodzianek. Jak pokonać ten lęk? Najprościej jest przejąć kontrolę nad sytuacją.

Ciąża, czyli rewolucja

Niektórzy mówią: ciąża, to nie choroba. Owszem. Jednak to, co dzieje się w organizmie kobiety, która nosi w sobie dziecko, można nazwać jeszcze mocniej – ciąża, to prawdziwa rewolucja. Organizm w odmiennym stanie działa inaczej, zmienia się ciało i wydolność, z czasem pojawiają się w nim różne ograniczenia fizyczne, gwałtownie zmienia się też zapotrzebowanie na substancje odżywcze. Pamiętajmy, że dostarczenie odpowiednich składników w porę i w odpowiedniej ilości, wpływa na rosnące w nas dziecko, ale także na zdrowie mamy.

Organizm sam wie, czego chce?

Można słuchać swojego organizmu i wyłącznie reagować na tak zwane „ciążowe zachcianki”. To prawda, że ciało samo usiłuje upomnieć się o swoje potrzeby i czasem chce skrajnie różnych rzeczy. Wtedy zdarza się, że przegryzamy śledzie czekoladą, albo lody kiszonymi ogórkami. Jeśli takie dziwne zestawy akurat nam smakują, to pozwólmy sobie na nie, bo kiedy, jak nie teraz? Bywa jednak, że więcej z nich szkody niż pożytku, a prawdziwe potrzeby organizmu wcale nie zostają zaspokojone.

Istotną rolę powinna tutaj odgrywać zdrowa i zbilansowana dieta. Rozwijające się dziecko potrzebuje składników odżywczych, których czasem mogą nie dostarczyć posiłki, albo dostarczają w zbyt małych ilościach. A przecież w ciąży jemy za dwoje. I wcale nie chodzi tu o wielkość porcji, a o zawartość w nich najcenniejszych składników odżywczych. Dlatego zamiast na ilość, stawiajmy na jakość.

Uzupełnienie diety odpowiednią suplementacją

Najlepiej taką, która jest rekomendowana przez Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników i zgodna z najnowszymi wytycznymi ekspertów, jeśli chodzi o skład. Czy więcej zawsze oznacza lepiej? Oczywiście, że nie. Ta zasada nie powinna być stosowana w suplementacji, szczególnie dedykowanej kobietom w ciąży lub karmiącym. Warto postawić na składy tylko udowodnionym działaniu, poparte dowodami naukowymi i też doświadczeniami specjalistów, dostosowane do polskiej specyfiki.

Odpowiedni suplement dla przyszłej mamy powinien być wyważony i ma uzupełniać zwiększone potrzeby organizmu kobiety na pięć najważniejszych dla dziecka składników – kwas foliowy, witaminę D, jod, żelazo (w określonych przypadkach) i kwas DHA. Tu idealnym wyborem będą preparaty marki Pregna dla kobiet w ciąży i karmiących piersią.

Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników : „Obecność innych mikroelementów, witamin i substancji czynnych, w suplementacji, czyli uzupełnianiu normalnej diety, nie jest rekomendowane w populacji zdrowych kobiet, jeżeli nie ma do tego określonych wskazań medycznych.”*

Bardzo istotne jest dostarczanie organizmowi dziecka odpowiednich ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, w tym głównie kwasu DHA. Odpowiada on za prawidłowy rozwój mózgu i oczu maluszka**. Do czasu porodu dziecko pobiera niezbędne ilości DHA z organizmu matki, po porodzie nowo narodzone dziecko otrzymuje je wraz z jej pokarmem. Powinny więc znaleźć się one w organizmie przyszłej matki, ale też w jeszcze większej ilości w mleku karmiącej matki.

Masaż krocza przed porodem

Każda z nas chce mieć łatwy poród i zaraz po nim wrócić do formy. Dlatego ciało przyszłej mamy wymaga szczególnego fizycznego przygotowania. Dobrze wiemy, jak ważna jest świetna kondycja, pilnowanie wagi, częste spacery i odpowiednie ćwiczenia. Jest jednak jeszcze jedna, niezwykle ważna strefa, o której nie możemy zapomnieć. Gdy świadomie przygotowujemy się do decydującego momentu, musimy pamiętać o kroczu. W chwili, gdy maleństwo będzie się przeciskać na ten świat, ściany pochwy muszą być elastyczne. Tylko wtedy łatwo się rozciągną, a potem szybko wrócą do pierwotnego stanu.

Już od 34 tygodnia ciąży możemy rozpocząć codzienne masaże krocza, które wpłyną na jego uelastycznienie. Żeby sobie je ułatwić i wzmocnić efekt, powinnyśmy używać żelu z drobnocząsteczkowym kwasem hialuronowym o działaniu długotrwale nawilżającym.

Regeneracja pochwy i krocza po porodzie

A co z regeneracją po porodzie? Nawet z pozoru lekki i szybki poród zostawia bolesne ślady, może dochodzić do uszkodzenia bony śluzowej pochwy oraz przerwanie ciągłości tkanek krocza. Wtedy też przyda się wsparcie w leczeniu i gojeniu rany po porodzie. Takim sprawdzonym wsparciem jest Mucovagin żel z drobnocząsteczkowym kwasem hialuronowym. Natomiast do higieny intymnej podczas regeneracji po porodzie młoda mama powinna wybrać fizjoemulsję Mucovagin, która wesprze regenerację krocza, a dodatkowo posiada substancje o działaniu antyseptycznym.

Jeśli właśnie przygotowujesz się do porodu, pamiętaj, że nie wystarczy kupić wyprawkę i spakować rzeczy do szpitala. Trzeba odpowiednio o siebie zadbać, żeby w najważniejszej chwili móc naprawdę cieszyć się macierzyństwem.

*https://www.ptgin.pl/sites/default/files/page-2020/REKOMENDACJE%20PTGIP%20SUPLEMENTY%20W%20CI%C4%84%C5%BBY%202020-07-28%20bo.pdf

**Korzystny wpływ występuje w przypadku stosowania 200 mg DHA ponad zalecane spożycie 250 mg kwasów tłuszczowych omega-3 dziennie.

Materiał powstał z udziałem marki Verco