Rząd planuje ubić większość dzików na terenie Polski! Wszystko przez pewną chorobę...

Minister środowiska zapowiedział, że do końca lutego 210 tys. dzików w Polsce ma zostać zabitych przez myśliwych. Skąd taka decyzja?

Rzezie sposobem na wirusa?

Jak zapewnia rząd, działanie to ma zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa ASF wśród świń. Prawda jest taka, że to nie zwierzęta, a rolnicy odpowiedzialni są za przenoszenie choroby. Wiele gospodarstw nie posiada odpowiednich zabezpieczeń przed nią. Rząd podkreśla, że rozprzestrzenianie się ASF może spowodować ogromne straty finansowe. Walka z wirusem jest bardzo trudna, ponieważ jest on odporny na wszelkie szczepionki.

Od razu pojawiły się głosy, sprzeciwiające się tym działaniom. Przeciwnicy podkreślają, że ubój zwierząt w niczym nie pomoże. To ludzie winni są tej sytuacji. Głos zabrało także wielu myśliwych, którzy przypominają, że takie działanie jest nieetyczne. Zachęcają oni swoich kolegów do niebrania udziału w tej rzezi.

Strzelanie do tak ogromnej liczby dzików, jest z całą pewnością niemoralne. Rząd planuje pozbyć się prawie całej populacji tego gatunku. Obecnie na terenie Polski znajduje się niecałe 300 tys. dzików, z czego 210 tys. planuje się zabić. Plan rządu wiąże się również z innymi niekorzystnymi konsekwencjami.

Konsekwencje uboju dzików

Dziki są podstawowym pożywieniem dla wilków. Jeśli ich zabraknie, wilki zaczną polować na inne zwierzęta, jak np. sarny. Doprowadzi to do sytuacji, w której to one staną się zagrożonym gatunkiem. Dodatkowo, dziki zjadają pasożyty, żyjące w drzewach. Bez nich rośliny będą częściej chorować, co poskutkuje niezadowoleniem leśników. Specjaliści mówią też, że po rozpoczęciu akcji, przestraszone zwierzęta będą zmieniać miejsce przebywania, co doprowadzi do przenoszenia choroby.

Podkreślmy, że podobne działania były wprowadzane już w innych państwach, jak Hiszpania czy Białoruś i nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów. Mówi się, że najskuteczniejszym sposobem na walkę z ASF jest odizolowanie chorych świń przed pozostałymi zwierzętami oraz korzystanie przez rolników z odzieży ochronnej.

A Wy co o tym sądzicie? Czy ubój dzików rzeczywiście jest jedynym sposobem na wirusa?