Reklama

Miś Uszatek i Kot Filemon to nasze dzieciństwo. Miliony Polaków właśnie na tych bajkach się wychowało. Dlatego szczególnie smutną wiadomością jest, że studio Se-ma-for boryka się w poważnymi problemami finansowymi. Kilka dni temu pojawił się w nim komornik!

Reklama

Problemy finansowe studia Se-ma-for

W studio Se-ma-for mieściło się muzeum z eksponatami, prezentującymi figurki postaci z ich najpopularniejszych animacji. Jak się okazało, spółka posiadała niewiarygodne długi wobec miasta oraz właściciela obecnej siedziby muzeum. Już od kilku lat walczy z problemami finansowymi. Łódzkiemu magistratowi studio filmowe winne jest aż 270 tyś. zł.! Jak informuje Jerzy Anuszczyk, właściciel posesji przy ul. Sienkiewicza, gdzie znajduje się siedziba studia, nie płacono za czynsz. „Wraz z czasem zajętym bezumownie zaległości wynoszą prawie 200 tys. zł.”, dodaje.

Komornicy zabrali Misia Uszatka

Komornicy wkroczyli kilka dni temu do budynku studia i zabrali część figurek, m.in. Misia Uszatka, Coralgola i bohaterów animacji Piotruś i Wilk. Nie wiadomo co się z nimi teraz stanie. Nikt nie kryje smutku. To ogromna strata dla całego miasta. Figurki zostały dokładnie zapakowane, by nic się z nimi nie stało. Radio Łódź podaje, że komornik zabezpieczył je na rzecz jednej osoby, związanej z Muzeum. Podobno ma ona udzielić mu pożyczki.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu, w 2007 roku Se-ma-for otrzymał Oscara za film krótkometrażowy „Piotruś i wilk. Jednak nawet to nie polepszyło sytuacji studia.

Reklama

Bajka Miś Uszatek powstała na podstawie książek Czesława Janczarskiego. Była emitowany był w polskiej telewizji jako dobranocka od 1975 do 1987 roku. Zapewne wszystkim będzie brakować Misia, co "klapnięte uszko ma"...

INSTAGRAM.COM/statystyk_pt
Reklama
Reklama
Reklama