VIVA! VIDEO

Pozwól sobie na chwilę luzu z instax mini LiPlay

Znajdź czas dla siebie... i dla twojej przyjaciółki.

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA 1 marca 2021 17:28

Jak często uświadamiasz sobie, że w cały dzień upłynął ci na obowiązkach i nie znalazłaś nawet chwili dla siebie? Coraz częstsza praca z domu, zakupy online - te zmiany w stylu życia pozornie sprawiły, że mamy więcej czasu. Pozornie, bo angażują nas sprawy innych domowników, a home office utrudnia wyznaczenie jasnych granic między zawodowym a prywatnym.

Czy jest na to recepta? Dzień Kobiet to doskonały pretekst, żeby zadbać o swoje samopoczucie i wprowadzić nowe zasady! Jeśli regularnie odmawiasz sobie chwil relaksu i przyjemności, naucz się wpisywać je w plan tygodnia. To święty czas dla ciebie, a domownicy powinni go uszanować. Jeśli chcesz być sama ze swoimi myślami, usiądź wygodnie na kanapie i przeczytaj dobrą książkę, wypij kawę w spokoju albo zrób sobie domowe SPA. Jeśli tęsknisz za spotkaniami towarzyskimi, zaplanuj ten czas z najbliższą przyjaciółką. Stwórzcie nowe wspomnienia i utrwalcie je! Pomoże w tym miniaparat instax do fotografii natychmiastowej.

Redakcja Viva! testuje aparat instax mini LiPlay
Fot. Viva.pl

Niezapomniane chwile z instax mini LiPlay

Pewnie słyszałaś już o instaxach, które nawiązują do tęsknoty za beztroskim dzieciństwem na polaroidzie. Szał zaczął się w Japonii jeszcze w latach 90., a od tego czasu aparaty trafiły do ponad stu krajów na świecie i sprzedały się w ponad 40 mln egzemplarzy. Instax mini LiPlay to jednak nowa jakość - aparat natychmiastowy jeszcze nigdy nie był tak mały, lekki i poręczny.

Hybrydowy aparat do fotografii natychmiastowej “instax mini LiPlay”
Fot. mat. prasowe

Z tyłu aparatu znajduje się 2.7-calowy ekran LCD, który nie służy tylko do sprawdzenia zdjęcia przed wydrukiem. Możesz na nim korygować ekspozycję i wybierać filtry, które nadadzą twoim zdjęciom nostalgiczny klimat (np. w tonacji monochromatycznej albo sepii). Nowością jest też nagrywanie krótkich komentarzy audio, które umieszczane są na zdjęciu w formie QR kodu. To doskonała pamiątka albo niespodzianka dla bliskiej osoby.

Chcesz mieć pełną kontrolę na swoimi zdjęciami? Instax mini LiPlay pełni też funkcję minidrukarki, która umieści na kliszy dowolną fotografię z galerii twojego smartfona (połączenie w technologii Bluetooth). Możesz też ściągnąć aplikację instax i skorzystać z opcji wyboru dodatkowych ramek.

Czy musimy dodawać, że aparat jest też zgrabny i stylowy? Wybierzesz kamienną biel, metaliczny róż czy elegancką czerń? Każdy z nich zmieści się do małej torebki i może ci towarzyszyć przy każdym spotkaniu!

Redakcja Viva! testuje aparat instax mini LiPlay
Fot. Viva.pl

Materiał powstał z udziałem marki instax.

TAGI #fotografia

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.