W Poznaniu byłam dwa razy, w tym raz przejazdem. A mimo to czuję jakbym znała to miasto na pamięć. Wszystko dzięki Małgorzacie Musierowicz i jej Jeżycjadzie. Myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać rodziny Borejków. Ich przygody towarzyszą nam od ponad 30 lat! Przez ten czas zdążyli przejść Poznań wzdłuż i wszerz. Nie sposób więc przywołać wszystkie miejsca opisane w 21-tomowym cyklu. Wybraliśmy te najważniejsze!
Kochasz książki Małgorzaty Musierowicz? Zwiedzaj Poznań śladami Jeżycjady!
Zobacz, gdzie mieszkała rodzina Borejków!
Słowackiego 18, tu Jeżycjada miała swój początek. Zakwaterowana tu była rodzina Żaków. Pół kilometra dalej, w kamienicy przy Roosevelta 5, zamieszkiwali Borejkowie. Jest to miejsce najczęściej pojawiające się w książkach i nazwane przez autorkę „budynek ze stalowym drzewem".
Idąc 200 metrów na południe z mieszkania Borejków, dochodzimy do Teatru Nowego, gdzie pracował Józefin Bitner i Aniela Żeromska.
W Operze Poznańskiej rozgrywa się wiele scen z pierwszej części cyklu, czyli „Opium w rosole”.
Most Teatralny jest łącznikiem między domami bohaterów, a miejscami spotkań. Pomiędzy nim a Teatrem Wielkim znajduje się Park Wieniawskiego, który autorka opisuje jako „Skwerek, porośnięty wytartą murawą, opatrzony w piaskownice i ławeczki, otaczają z trzech stron soczystozielone ściany ogromnych kasztanów”.
„…wkraczając w zagęszczony zaduch przed Pałacem Kultury” - autorka nie pisze oczywiście o warszawskim Pałacu Kultury. Mowa tu o Centrum Kultury Zamek w Poznaniu.
Rynek jeżycki został tak dokładnie opisany, że możemy sobie go wyobrazić nie będąc tam: „Stragany ze stosami niedojrzałych jabłek, wiadrami pełnymi nagietek i mieczyków, hałdami brudnej marchwi i słoików z chrzanem; beczki z kwaszoną kapustą i ogórkami; kolejki po ziemniaki i kalafiory."
W szpitalu im. Fr. Raszei, przy ulicy Mickiewicza 2, operowana była mama Borejko w sylwestra 1977 roku.