Tego jeszcze nie było! Szwajcarski hotel bez… ścian i sufitu! Ale za to z jakim widokiem
Na wysokości 1970 metrów nad poziomem morza w górach w szwajcarskim kantonie Graubünden (po polsku ta kraina nosi zaskakującą nazwę… Gryzonia) można spodziewać się wspaniałych widoków. A od niedawna również można spędzić noc w najdziwniejszym hotelu świata. Firma Null Stern Hotels wpadła bowiem na pomysł by zaproponować swoim gościom wygodne podwójne łóżka z nocnymi lampkami stojące… pod gołym niebem. Tak, dobrze zrozumieliście! W tym hotelu nie ma ścian ani sufitów! Do najbliższej łazienki zaś trzeba spacerować około dziesięciu minut. Ale za to w nocy możecie spodziewać się prawdziwego roju gwiazd nad głowami, a rano kelner przyniesie wam do łóżka kanapki i kawę!
Hotel twórców firmy Null Stern Hotels w szwajcarskim kantonie Graubünden.
Polecamy też: Nie masz pomysłu na wakacje? Zobacz sześć najbardziej zwariowanych miejsc do wynajęcia na świecie!
Deszcz gwiazd i nie tylko…
To nie pierwszy ekstrawagancki pomysł braci Franka i Patrika Riklinów, twórców firmy Null Stern Hotels (co można przetłumaczyć jako „Hotele bez gwiazdek”). Poprzednio otworzyli oni hotel w… schronie atomowym w szwajcarskim Teufen. Na koniec ostrzeżenie. Hotel pod gwiazdami jest czynny od wiosny do jesieni. Rezerwacja może być jednak anulowana w ostatniej minucie ze względu na złą pogodę. A jak wiadomo, nic nie zmienia się tak szybko jak aura w górach…
www.null-stern-hotel.ch
Rano kelner przynosi śniadanie do łóżka.
Polecamy też: Nowy hotel projektu Philippe’a Starcka w Singapurze! Chcemy tam być! Dlaczego? Zajrzyjcie do środka