Świat bez papierosów to utopia? Ta grecka wyspa udowadnia, że wcale nie!
Miejsce robi wrażenie
Do Grecji należy ok. 2500 wysp, a wiele z nich to turystyczne mekki. Każdego roku na Kretę, Santorini, Kos czy Zakynthos zjeżdżają miliony wczasowiczów, którzy na południu Europy szukają odpoczynku, wytchnienia i rozrywki. Grecja kojarzy się z lazurową wodą, pięknymi plażami oraz wyjątkową architekturą. Za chwilę do tej listy może zostać dopisany jeszcze jeden charakterystyczny punkt: brak tradycyjnych papierosów. Brzmi jak utopia? A jednak! Pierwszy krok w tym kierunku został już zrobiony. Regulacje tworzące kulturę wolną od dymu wprowadzono w Astypalei. Na liczącej nieco ponad 1200 mieszkańców wyspie od ponad roku nie można palić klasycznych papierosów. Skąd taka decyzja?
Astypalea - perła Morza Egiejskiego
Astypalea to niewielka górzysta wyspa usytuowana na Morzu Egejskim. Choć popularnością nie dorównuje póki co wspomnianym wcześniej turystycznym gigantom, to już pod względem estetycznym, w żaden sposób od nich nie odbiega. Zachwyca nieco surowym krajobrazem i piękną architekturą - ogromne wrażenie robi przede wszystkim zabudowa mieszkalna złożona z białych domków z niebieskimi i czerwonymi elementami. Uroku miejscu dodają także wiatraki umieszczone w centralnych miejscach Astypalei. Innym charakterystycznym punktem są górujące nad wyspą ruiny weneckiego zamku. Wprawdzie, aby się tam dostać trzeba pokonać 360 schodów, ale widok na szczycie rekompensuje wysiłek. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o pięknych kamienistych plażach. Zadowoleni z pobytu na wyspie na pewno będą fani sportów wodnych: do wyboru jest snorkeling, pływanie na SUPie czy pływanie kajakiem. Po takich aktywnościach posilić się można w jednej z 5 tradycyjnych restauracji. Serwują one takie rarytasy, jak Makarounes - makaron ze świeżym serem, czosnkiem i szafranem (to jedna z najdroższych przypraw na świecie, zwana także “czerwonym złotem Grecji”) czy Pouggie - ciasto zrobione z białego sera “kopanisti” i lokalnego miodu. Ale Astypalea to przede wszystkim prawdziwy, niezmącony jeszcze przez masową turystykę, grecki klimat. Na wyspie wszystko dzieje się w rytmie “slow”. Odnajdą się tu zarówno miłośnicy aktywnego, jak i biernego spędzania wolnego czasu. Piękno wyspy można podziwiać z poziomu plaży, lub podczas górskich wspinaczek, pieszych wędrówek czy rowerowych przejażdżek. Wyspa ma do zaoferowania coś jeszcze.
Wyspa wolna od dymu
Astypalea, jako pierwsza na świecie wyspa, otrzymała certyfikat Kultury Wolnej od Dymu wydawany przez organizację TUV Austria. W miejscach takich jak lotnisko, port, plaża czy urząd umieszczone są tablice informujące o panujących tu zasadach. Co więcej, palacze chcący rzucić uciążliwy nałóg otrzymają odpowiednie wsparcie, a Ci którzy chcą kontynuować palenie zostaną poinformowani o “lepszych alternatywnych”. Bo Astypalea nie zamyka się na nikogo, co kilkukrotnie podkreślał podczas konferencji prasowej burmistrz wyspy, Nikos Komineas. Dlatego na wyspie wyznaczono aż 15 “IQOS-friendly” przestrzeni. Używać tam można bezdymnych podgrzewaczy tytoniu. Korzystać z nich można m.in. na jednej z 2 plaż (Livadi i Steno), w 5 restauracjach oraz 4 butikowych hotelach.
Nowy światowy trend w turystyce
Czy przykładem Astypalei pójdą wkrótce także inne miejsca na świecie, a “no-smokning culture” stanie się nieodłącznym elementem zrównoważonego rozwoju? Jest to bardzo możliwe. O certyfikat Kultury Wolnej od Dymu ma zamiar ubiegać się np. miejscowość Karlowe Wary, słynne czeskie uzdrowisko. A całą tą tytoniową rewolucję wspiera.... Philip Morris - ogromny koncern tytoniowy, który sam docelowo chce zrezygnować z produkcji tradycyjnych papierosów. Grunt do rozpoczęcia tych zmian wybrano dosyć trudny - Grecja od lat plasuje się w czołówce państw z największym odsetkiem palaczy. Temat ten podniesiony zresztą został na wspomnianej konferencji prasowej. Przedstawiciele wyspy zapewniali jednak, że rodzimi mieszkańcy respektują nowe zasady i są im przychylni. O tym, że takie pozytywne transformacje szybko się zakorzeniają w społeczeństwie nikogo nie trzeba przekonywać. Kiedy 9 lat w Polsce wprowadzano przepisy ograniczające palenie papierosów w miejscach publicznych (tak, jeszcze dekadę temu w naszym kraju normą były kłęby dymu tytoniowego w restauracjach, barach, klubach czy nawet biurach) zdania na ten temat były podzielone. Dzisiaj mało kto (nawet nałogowi palacze!), chciałby powrotu dawnych zasad. Zresztą ograniczenie (czy tak jak na greckiej wyspie całkowite wyeliminowanie) możliwości palenia papierosów jest także jednym z elementów dbania o środowisko naturalne. Astypalea swoją ekorewolucje chce kontynuować: jeszcze większy nacisk zostanie położony na recykling i korzystanie z odnawialnych źródeł energii. Z czasem z wyspy mają też zniknąć plastikowe butelki i puszki. Władze tego miejsca wyznaczają tym samym nowy kierunek w turystyce. Podróżowanie i zwiedzanie ma być nie tylko odpoczynkiem dla głowy. Dodatkowo ma wspierać nas w utrzymaniu dobrego zdrowia i… nie powodować wyrzutów sumienia związanych z degradacją środowiska. W końcu wybierając na swój wakacyjny pobyt miejsce, które dba o zachowanie czystej wody, powietrza i nieobojętna jest mu przyszłość planety, sami jesteśmy częścią tych pozytywnych zmian. Czy ten trend faktycznie “rozleje się” na cały świat? My trzymamy za to mocno kciuki!