Reklama

Zachwyca słońcem, lazurowym morzem i wspaniałym wybrzeżem. Uznawana jest za najpiękniejszy stan w Stanach Zjednoczonych. Floryda to prawdziwy raj dla turystów.

Reklama

Szukasz idealnego miejsca na urlop? Zajrzyj na stronę ITAKA x VIVA!

6 najpiękniejszych plaż na Florydzie

Szpalery palm, kilometry jasnych plaż, usianych kolorowymi muszelkami, okolonych błękitnym morzem, a tuż obok nowoczesne drapacze chmur, ekskluzywne kurorty i drogi biegnące aż po horyzont. Bujna roślinność tropikalna, wspaniałe rafy koralowe i coraz silniej dające się we znaki zdradliwe huragany. Floryda ma wiele twarzy. Każdego roku miliony ludzi, zwabionych do tego „Słonecznego stanu” obietnicą czystego nieba i ponad 1280 km malowniczych plaż, uciekają przed ponurymi północnymi zimami, by wygrzewać się tutaj w cieple. Oto sześć słynnych plaż Florydy, którym nikt się nie oprze.

1. Miami Beach
Najsłynniejsza plaża w całych Stanach Zjednoczonych, która sławę zawdzięcza kręconym tu filmom. Nagrywano tu sceny m.in. do popularnego serialu „Policjanci z Miami”. Miami Beach była też tłem wielu sesji modowych do popularnych magazynów. Nic dziwnego, złoty piasek, błękitna woda i klimat tropików świetnie wypadał na zdjęciach. Ciągnącą się kilometrami plażę od wielkomiejskiej zabudowy i wystrzeliwujących w górę hoteli oddziela promenada obsadzona palmami. Znajdziemy tam mnóstwo barów, kafejek z widokiem na ocean i nocne kluby, bo Miami Beach nigdy nie zasypia.


2. Palm Beach

Jedna z najbardziej znanych plaż na świecie, kojarząca się z luksusem i zajmująca czołowe lokaty w rankingach „Top Florida Beaches”. To 47 mil złocistego wybrzeża, liczne puby i restauracje i wiele innych atrakcji w słynnym kurorcie Palm Beach, przyciągającym sławnych i bogatych. Założył go pod koniec XIX w. baron kolejowy Henry Flagler. W latach 20. XX w. legendarny architekt Addison Mizner wybudował tu luksusowe rezydencje w stylu hiszpańskim. Synonimem największego luksusu Palm Beach jest jednak Worth Avenue, słynąca z modnych butików, galerii sztuki i sklepów. Do powstania jej dołożył się patron Miznera, Paris Singer, dziedzic fortuny wynalazcy słynnej maszyny do szycia. Jeśli lubicie takie klimaty, Palm Beach będzie dla was wymarzonym miejscem.

3. Cocao Beach
Cocao Beach, czyli Inaczej „Kakaowa plaża” zapewne wygrałaby w rankingach najbardziej zatłoczonych plaż Florydy. Wprawdzie nie ma tu ani złocistego piasku, ani luksusów, ale można świetnie się bawić. Ton nadają tu sporty wodne i imprezy w stylu „wygraj tyle piwa, ile ważysz”. Przede wszystkim Cocao Beach to surfingowa stolica Wschodniego Wybrzeża Florydy. Deski do surfowania czekają na chętnych dosłownie wszędzie. Można też spróbować swoich sił w innych konkurencjach jak narty wodne, kajaki, parasailing - latanie na spadochronie ciągniętym przez motorówkę. Dodatkową atrakcją jest znajdujące się w pobliżu centrum lotów kosmicznych „Cape Canaveral”.

4. Pensacola Beach

To ponad 80 km czyściutkiego piasku, ozdobionego gdzieniegdzie wydmami, otoczonego pasem sklepów, hoteli i barów na wyspie Santa Rosa w północnej Florydzie. W weekendy przyjeżdżają tu tłumy spragnione pływania i opalania. Gdy tylko zaczyna mocniej wiać, otwarte wody tutejszej Zatoki Meksykańskiej przyciągają amatorów surfingu i windsurfingu. W pogodne, bezwietrzne dni plaża staje się oazą spokoju, gdzie można wspaniale wypocząć.
5. Panama City Beach
Według różnych rankingów Panama City w północno- zachodniej Florydzie jest „plażą doskonałą”. Piasek, składający się głównie z kwarcu, jest spłukiwany aż z Appalachów. Plaża ciągnie się na przestrzeni ponad 40 km, mając za sąsiada lazurowe morze z jednej strony, a z drugiej - miasto z wieloma atrakcjami, dzięki czemu plażowiczom nuda raczej nie grozi. Mogą wybrać się do licznych parków rozrywki, kin, muzeów, czy na shopping.

6. Caladesi Beach
W 2009 r. magazyn „Dr Beach” uznał ją za najlepszą plażę Stanów Zjednoczonych. Ma zaledwie trzy kilometry długości, leży na maleńkiej wyspie o tej samie nazwie i może uchodzić za niemal dziewicze miejsce. To uroczy pas miękkiego piasku, ozdobiony tu i tam trawą morską i karłowatymi plamami. Na Caladesi Beach można dostać się wyłącznie od strony morza łodzią, kajakiem, bądź skorzystać z usług miejscowych przewoźników. I można poczuć się tam jak na bezludnej wyspie. Turystów jest stosunkowo niewielu, do najbliższego miasta Clearwater jest około 2 km. Za jedną z większych atrakcji uchodzi podglądanie delfinów. Przy samym zaś brzegu, gdzie morze jest płytkie, można bezpiecznie pływać kajakiem.

Reklama

Tekst: Elżbieta Pawełek

adobe.stock.com
adobe.stock.com
Reklama
Reklama
Reklama