Obraz Andy Warhola i polski akcent na aukcji w Nowym Jorku

Kiedy mówimy o Nowym Jorku i sztuce, na myśl może przyjść wiele ciekawych inicjatyw. Jedna z nich dzieje się właśnie teraz, a rozpoczęła kilka dni temu. W domu aukcyjnym Christie’s w Rockefeller Center w Nowym Jorku trwają właśnie licytacje wybitnych dzieł artystów. 9 maja zlicytowano portret Marilyn Monroe Andy’ego Warhola, zaś wczoraj za niebotyczną sumę kupiono obraz polskiej autorki. O kogo chodzi? Jakie sumy padły na aukcji?

ZOBACZ TEŻ: Andy Warhol miał obsesję na punkcie perfum. Oto jego ulubione zapachy

Obraz Andy’ego Warhola z Marilyn Monroe sprzedany

9 maja w domu aukcyjnym Christie’s odbyła się niezwykła licytacja. Na sprzedaż wystawiony został bowiem portret Marilyn Monroe, autorstwa Andy’ego Warhola, który powstał w 1964 roku, a więc dwa lata po śmierci ikony kina. Dzieło namalowane zostało tuszem sitodrukowym oraz akrylem i jest to jeden z pięciu portretów aktorki w intensywnych, nasyconych odcieniach, które stworzył Warhol. Wykonał je na podstawie zdjęcia aktorki z filmu Niagara z 1953 roku. Warto wiedzieć, że o obrazie mówi się w kontekście czterech z pięciu strzałów. Odnosi się to do sytuacji, która stała się już w pewien sposób legendą. Do pracowni artysty w 1964 roku przyszła dowiem Dorothy Podber i zapytała czy może sfotografować obrazy. Używając języka slangu, czyli „shot” co dosłownie oznacza „strzelić”, wyciągnęła rewolwer i strzeliła do czterech portretów. Ślady udało się zatuszować, jednak historia wciąż przekazywana jest dalej, otoczona niesamowitym dreszczem emocji.

Było pewne, że aukcja przyciągnie tłumy zainteresowanych, ale również kolekcjonerów z całego świata. Obraz został sprzedany za kwotę 195 milionów dolarów. Jednocześnie osiągnięto rekord, jeśli chodzi o sprzedaż dzieł z minionego wieku. Portret zatytułowany Shot Sage Blue Marilyn, pobił również rekord, jeśli chodzi o prace samego Warhola. Najdroższym dotąd sprzedanym dziełem artysty, był obraz zatytułowany Silver Car Crash, za który główny zainteresowany zapłacił 105 milionów dolarów.

Bez wątpienia portret ikony, a więc Marilyn Monroe to kultowy przedmiot, którego nie mogli odmówić sobie kolekcjonerzy. Jak mówi sam Alex Rotter, prezes sztuki XX i XXI wieku w Christie’s:

"Obraz wykracza poza gatunek portretu, wypierając sztukę i kulturę XX wieku.”

Polski akcent w domu aukcyjnym Christie’s w Nowym Jorku

Wczoraj w Nowym Jorku odbyła się aukcja licytacyjna obrazu Polki, Ewy Juszkiewicz, zatytułowanego Portrait of a Lady. Okazała się ona ogromnym sukcesem dla autorki oraz muzeum POLIN, bowiem kupiono go aż za 1,5 miliona dolarów. Stał się on jednocześnie najdrożej sprzedanym obrazem malarki. Według oficjalnych informacji, pierwotną wartość dzieła wyceniano na około 200-300 tysięcy dolarów. Tym bardziej cieszy kwota, którą udało się uzyskać, bowiem dochód ze sprzedaży obrazu zostanie w całości przeznaczony na Muzeum POLIN w Warszawie. To jedyne tego typu miejsce na świecie, które upamiętnia historię polskich Żydów. Ewa Juszkiewicz specjalizuje się w portretach kobiecych oraz malowaniu pędzlem.

CZYTAJ TEŻ: Andy Warhol, czyli król pop artu, który zamienił zupę w puszce w dzieło sztuki!

Dwa powyższe dzieła znalazły się na aukcji wśród obrazów takich artystów, jak Jean-Michela Basquiat, Christopher Wooa oraz Yoshitomo Nara.