Reklama

W początkowym etapie epidemii koronawirusa w Polsce Ministerstwo Zdrowia zalecało by maseczki nosiły osoby chore na COVID-19, osoby z podejrzeniem infekcji SARS-CoV-2 lub mające objawy, takie jak kaszel czy kichanie oraz osoby opiekujące się chorymi na COVID-19 lub osobami z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Od 16 kwietnia 2020 roku w Polsce obowiązuje nakaz noszenia maseczek ochronnych. Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia argumentował tę decyzję: „Można rzec, że maseczka zabezpiecza innych przed zakażeniem od nas a nie nas przed zakażeniem od kogoś. Stąd nie jest to w żaden sposób zaprzeczenie wcześniej wypowiadanych słów. Maseczki, a właściwie wszelkie materiały mające zakryć nasz nos i usta, służą realizacji także innego celu, czyli stopniowego odmrażania gospodarki, gdzie coraz więcej osób będzie pojawiać się na ulicach”.

Reklama

Zniesienie nakazu noszenia maseczek ochronnych w Polsce - kiedy i na jakich warunkach?

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że niedługo może zostać poluzowany obowiązek noszenia maseczek, między innymi w województwie mazowieckim, gdzie współczynnik reprodukcji koronawirusa spadł poniżej 0,5. Warto tu wytłumaczyć, jak liczy się współczynnik reprodukcji koronawirusa: R=1 oznacza, że jeden chory zakaża jedną osobę, czym R jest mniejsze od 1 tym lepiej.

Informację podał wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski: „Są województwa, w których współczynnik R spadł poniżej 0,5, np. województwo mazowieckie. W ciągu tygodnia-dwóch możliwe będzie poluzowanie obowiązków dotyczących noszenia masek w niektórych częściach kraju” – powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski, cytowany przez „Super Express”.

Natomiast minister zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie dla Radia Zet powiedział: „Obowiązek zakrywania nosa i ust zostanie zdjęty, jak wygaśnie epidemia na tyle, że będziemy mogli zdjąć te maseczki. W Czechach ten obowiązek został zniesiony, jest w trakcie znoszenia, ale tam R jest na poziomie 0,3. Jeżeli to R nam nie spadnie, będziemy nosili maseczki do końca epidemii, a jeżeli okaże się, że wygasimy tę epidemię w sposób taki, że będzie to możliwe, to można rozważyć, ale to jest takie gdybanie, co będzie za miesiąc czy dwa, to są bardzo hipotetyczne dyskusje”.

Reklama

Musimy w takim razie uzbroić się w cierpliwość i czekać na rozwój sytuacji i nowe rozporządzenie rządu w sprawie noszenia maseczek.

Reklama
Reklama
Reklama