Netflix: powstanie film o norweskiej rodzinie królewskiej

Historie rodzin królewskich są w ostatnich czasach bardzo na topie. Świadczy o tym chociażby status księżnej Kate, która jest nie tylko przyszłą królową, a wręcz celebrytką wykreowaną na nią przez media. Netflix doskonale wie, że warto wykorzystywać niezwykłe historie royalsów, zwłaszcza po sukcesie The Crown. Tym razem planuje stworzyć film o książęcej parze Norwegii, księciu Haakonie i księżnej Mette-Marit. O szczegółach opowie im osoba z bliskiego otoczenia rodziny. Kto to taki?

ZOBACZ TEŻ: To jeden z najprzystojniejszych arystokratów na świecie. Kim jest norweski książę Haakon?

Powstanie film o norweskiej parze książęcej

Prace nad filmem Royalteen: The Heir trwają. Fabuła będzie opiewać przede wszystkim w wątek obecnej pary książęcej, księcia Haakona i księżnej Mette-Marit. Do współpracy Netflix zaprosił Juliane Snekkestad, która przez lata spotykała się z najstarszym synem księżnej, Mariusem. Jest on pasierbem samego księcia – para książęca wychowuje wspólnie dwójkę dzieci.

Kim jest Juliane Snekkestad?

Była dziewczyna Mariusa Borga Hoiba, najstarszego syna Mette-Marit spotykała się z mężczyzną przez 4 lata. Życie na królewskim dworze nie jest jej więc obce. Netflix zatrudnił ją więc w charakterze konsultantki przy powstającym właśnie filmie, którego fabuła skupi się wokół historii Haakona i Mette-Marit. Główna aktorka, Ines Hoysaeter Asserson podkreśla, że nie będzie to film biograficzny. Wiele wątków będzie jedynie inspirowanych historią książęcej pary. Według nieoficjalnych informacji, książęca para wiedziała, że Juliane pracuje nad filmem wraz z Netflixem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kim jest Harald V? Oto tajemnice ulubionego króla Norwegów

Kiedy młoda Norweżka rozstała się z synem księżnej, poinformowała o tym prasę przez wiadomość SMS, by następnie udzielić wywiadu na ten temat.

Teraz mogę po prostu być Juliane, być wolna i robić to, co chcę. Teraz czuję, że sama mogę być trochę "dawną sobą" i to jest naprawdę miłe

Jak można się było spodziewać, związek z Mariusem był dla niej drogą do rozpoznawalności. W Norwegii stała się swego rodzaju celebrytką, co tylko pomogło jej w podpisaniu lukratywnego kontraktu z Netflixem. Póki co nie wiemy, kiedy planowana jest premiera filmu. Zdjęcia wciąż trwają.