Meghan i Harry nie czują się bezpiecznie w Los Angeles? Para zatrudnia dodatkową ochronę!
Fani uprzykrzają im życie?
- Redakcja VIVA!
Harry i Meghan postanowili zrezygnować z książęcych tytułów, ponieważ marzyli o życiu z dala od mediów. Młodzi rodzice wyprowadzili się z Wielkiej Brytanii i obecnie przebywają w Los Angeles. Niestety ich decyzja sprawiła, że tylko podsycili zainteresowanie swoimi osobami. Choć starają się zachować prywatność, w LA aż roi się od fotografów, którzy za wszelką cenę chcą im zrobić zdjęcie. Mimo doświadczonej ochrony papparazzi udało się zrobić zdjęcia za pomocą... dronów. Czy w aktualnym miejscu zamieszkania nie czują się już bezpiecznie?
Harry i Meghan - gdzie mieszkają?
Obecnie Harry i Meghan mieszkają w posiadłości należącej do aktora Tylera Perry'ego. Para cały czas szuka wymarzonej posiadłości. Małżonkowie bardzo chcieliby zachować prywatność, niestety w dalszym ciągu muszą mierzyć się z uciążliwymi fotografami. Ostatnio zatrudnili nawet dodatkowo profesjonalną ochronę, która niegdyś strzegła domu aktora i zna posiadłość, jak własną kieszeń. Według doniesień serwisu StyleCaster, Meghan i Harry koszty pokrywają z własnej kieszeni.
Jak się okazuje, sąsiedzi wnuka królowej Elżbiety również nie są zachwyceni panującą obecnie sytuacją. Dom oraz dzielnica jest obserwowana przez papparazzi, którzy są po prostu uciążliwi. Czy Meghan i Harry postanowią mimo to zostać w Hollywood, a może zaszyją się w innym miejscu?