Polacy coraz częściej rezygnują z jedzenia mięsa

Według badań prawie 70% Polaków, którzy podjęli noworoczne postanowienie związane ze zmianą diety, chce znacznie ograniczyć spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego. Niemal 10% osób z tej grupy zamierza zupełnie wykluczyć mięso.

Potrawy mięsne zapewne jeszcze przez długi czas będą w Polsce popularniejsze niż dania wegetariańskie. Polska kultura kulinarna jest w końcu ściśle powiązana z jedzeniem mięsa - potrawy takie jak bigos, kotlety mielone czy schabowy zajmują ważne miejsce w naszej gastronomicznej tradycji. Mimo to coraz więcej Polaków rezygnuje z jedzenia produktów odzwierzęcych i przerzuca się na roślinne alternatywy ulubionych potraw.

Jak wynika z badań wykonanych na zlecenie serwisu Pyszne.pl*, przeważająca większość Polaków (aż 77%) podjęła postanowienia noworoczne. U prawie połowy osób z tego grona (43%) wiążą się one ze zmianą diety. Z deklaracji ankietowanych wynika, że większa część osób, która planuje rewolucję na talerzu, zamierza jej dokonać, odstawiając produkty pochodzenia zwierzęcego.

Wśród ankietowanych, którzy przyznali, że w nowym roku chcą zmienić dietę: 42% badanych zadeklarowało, iż ograniczy spożycie mięsa do jednego dnia w tygodniu, 7% w zupełności z niego zrezygnuje, a 25% wykluczy z jadłospisu tylko czerwone mięso.

Co ciekawe, nie jest to raczej efekt mody panującej w sieci czy młodzieżowych trendów – z badań Pyszne.pl wynika bowiem, że na zmianę diety i odstawienie mięsa decydują się przede wszystkim osoby starsze (w wieku 55-64 lat - 38% ankietowanych). Motywacją jest dla nich min. poprawa zdrowia i kondycji (taki powód wskazało 38% ankietowanych).

„Być wege” - przynajmniej na próbę

W podjęciu decyzji o odstawieniu mięsa pomaga międzynarodowa akcja „Veganuary”. Rozpoczęła się prawie 10 lat temu w Wielkiej Brytanii i polega na zachęcaniu do spróbowania kuchni roślinnej (wegańskiej) oraz ograniczenia jedzenia mięsa i produktów odzwierzęcych przez cały styczeń. Ambasadorami „Veganuary” są gwiazdy światowego kina, w tym m.in. laureat Oscara Joaquin Phoenix, a także sportsmeni i sportsmenki, muzycy oraz politycy.

Pyszne.pl, w ramach promocji wyzwania „Veganuary”, przygotowało specjalną stronę internetową – wegetrener.pl – oferującą rady na temat żywienia roślinnego, a także m.in. zalecenia psychodietetyka. Serwis wykreował również postać Wege Trenera, w którego wcielił się aktor i komik Rafał Rutkowski.

Ponad 2000 nowych „roślinożerców”

Badania pokazują, że choć często podejmujemy próby porzucenia starych nawyków, to łatwo się poddajemy. 24% uczestników badania Pyszne.pl zadeklarowało, że pozostawia noworoczne plany już po 30 dniach od ich powzięcia, a 17% osób robi to jeszcze szybciej – po tygodniu lub dwóch.

Z tego powodu Wege Trener w pięciu humorystycznych filmach motywował użytkowników Instagrama i TikToka do wzięcia udziału i wytrwania w wyzwaniu „Veganuary”. Wsparcie od wirtualnego trenera miało m.in. pomóc przy ewentualnych zmaganiach, z jakimi wiąże się zmiana diety.

By pomóc w wyszukiwaniu ciekawych potraw w serwisie oraz aplikacji mobilnej, marka wprowadziła też filtry, dzięki którym znalezienie restauracji serwujących roślinne potrawy stało się prostsze. To wszystko spowodowało, że wyzwanie „Veganuary” miało szeroki odzew: rezygnację z jedzenia mięsa na stronie wegetrener.pl zgłosiło ponad 2000 osób.

Miesiąc się skończył, akcja trwa dalej

Akcja „Veganuary” trwała od początku roku do końca stycznia, ale udział w niej nie musi się skończyć po miesiącu. Jeśli uczestnikom wyzwania zabraknie motywacji, w każdej chwili mogą skorzystać z rad, które udostępniono na portalu www.wegetrener.pl.

Jak pokazuje badanie, w utrzymaniu motywacji działa też metoda polegająca na szukaniu pozytywów. Niezależnie od planu, który realizujemy, to najczęściej stosowana przez uczestników ankiety forma radzenia sobie z trudnościami. W przypadku zmiany diety na wegańską lub wegetariańską, metodę szukania pozytywów stosuje 46% ankietowanych.

Dla tych, którzy przez miesiąc korzystali z „wege-filtrów”, Pyszne.pl pozostawiło je w serwisie i aplikacji mobilnej. Wszystko po to, by nawyk rezygnacji z mięsa, który powstał wcześniej lub w trakcie wyzwania „Veganuary” mógł utrzymać się jak najdłużej.

*badanie przeprowadzone przez agencję badawczą Insight Lab na zlecenie Pyszne.pl