Reklama

Nie zawsze trzeba podróżować daleko, by zasmakować potraw z najodleglejszych krajów. Restauracja Hotelu Bristol przenosi smakoszy w różne zakątki świata. Wszystko dzięki kolejnej już współpracy hotelu z Robertem Makłowiczem, który tym razem jest inspiratorem menu. Słynny kulinarny obieżyświat i miłośnik kuchni co miesiąc przenosi gości w inne miejsce na kulinarnej mapie świata.

Reklama

Podróż smakiem po mapie zaczęła się w marcu od Belgii. W kwietniu Robert Makłowicz zabrał nasze podniebienia do Francji, w maju odbyliśmy wyprawę do Wiednia, a w czerwcu na talerzu zagościły specjały Wielkiej Brytanii. W lipcu i sierpniu przyszedł czas na letnie smaki i kuchnię Hiszpanii, która słynie z tapasów idealnych na długie, ciepłe wieczory spędzone na zielonym patio Hotelu Bristol.

Materiały prasowe/Hotel Bristol

Inspiracje podróżnicze i pomysły Makłowicza na autorskie dania przełożył Szef Kuchni warszawskiego Hotelu Bristol Kamil Jabłoński. W wyniku tego spotkania powstały niezwykle apetyczne propozycje, obok których nie sposób przejść obojętnie.

Wisienką na torcie całego projektu są cykliczne odwiedziny Roberta Makłowicza w restauracji Hotelu Bristol, podczas kolacji specjalnych. Jest to jedna z nielicznych okazji dla miłośników Pana Makłowicza do spotkania się ze swoim ulubieńcem przy wspólnym stole.

Menu jest dostępne codziennie, podczas lunchu i kolacji w restauracji Marconi.

Reklama

Więcej informacji: www.restauracjamarconi.pl

Materiały prasowe/Hotel Bristol
Reklama
Reklama
Reklama