Reklama

Woda jest niezbędna do życia każdemu człowiekowi, ale dla wielu osób równie ważny jest jej sposób podania. Wie o tym marka Żywiec Zdrój i dlatego postanowiła wprowadzić na rynek nowość - piękną, szklaną butelkę wody Żywiec Zdrój! Z tej okazji, 13 czerwca mieliśmy ogromną przyjemność wziąć udział w konferencji „Arcydzieło Natury. U źródeł – trendy i inspiracje”, która odbyła się w designerskim hotelu Warszawa, w Warszawie. To niezwykłe wydarzenie połączone było z interesującym panelem dyskusyjnym na temat znaczenia pochodzenia, smaku oraz designu w kontekście budowania niepowtarzalnego doświadczenia restauracyjnego oraz przepyszną 7-daniową kolacją stworzoną przez znakomitych szefów kuchni! Całe wydarzenie poprowadził z niezwykłą pasją i humorem, niezastąpiony Karol Okrasa.

Reklama

Podróż do Beskidu Żywieckiego

Mat.prasowe

Jednym z elementów wprowadzenia produktu na rynek, była wyprawa utalentowanych polskich szefów kuchni na Żywiecczyznę. Zainspirowani regionem, stworzyli menu, które już wkrótce wzbogaci kartę dań ich restauracji! Jak sami przyznają, odkryli bogactwo tego malowniczego regionu Beskidu Żywieckiego – naturę, tradycje, lokalne rzemiosło i wreszcie wszystko to, co Żywiecczyzna ma do zaoferowania kulinarnie.

W wyprawie wzięli udział Justyna Słupska-Kartaczowska (Jadka, Wrocław), Patrycja Stefanów-Kot (Restauracja Koncertowa, Krynica-Zdrój), Adam Adamczak (Oskoma, Poznań), Rafał Niewiarowski (Dym na Wodzie, Ustka), Dawid Łagowski (Destylarnia, Pałac Mierzęcin) oraz Robert Trzópek (Bez Gwiazdek, Warszawa). Polskiej grupie towarzyszył Tobyn Excell (Sael Project), jeden z najbardziej utalentowanych i odważnych szefów młodego pokolenia, zapalony forager, researcher z Nordic Food Lab, laboratorium Nomy. Swoim doświadczeniem podzielił się z polską grupą.

Mat.prasowe

Efektem ich wyprawy była doskonała 7 - daniowa kolacja, która mieliśmy okazję skosztować. Wszystkie inspiracje zebrane z serca Żywiecczyzny, finalnie zostały wkomponowane przez szefów kuchni w ich autorskie dania. Grzybowa prażucha z zielonym lubczykiem i zielonym groszkiem, czekoladowa szyszka z musem z białej czekolady, sorbetem ze świerku i marynowaną szyszką, chłodnik z wody spod ogórków i soku z kalarepy z oscypkowym mlekiem, truskawkami, lubczykowym olejem i pędami świerku – to tylko kilka z nieziemskich dań zaprezentowanych podczas kolacji. Do każdego dania serwowano wodę zamkniętą w pięknych szklanych butelkach, pochodzącą z serca Żywiecczyzny, której delikatny smak nadaje odpowiednia kompozycja składników mineralnych. Co ciekawe, wariant gazowany Żywiec Zdrój został przygotowany we współpracy z hydrosommelierem, Tomaszem Koleckim, który współuczestniczył w wyborze odpowiedniego poziomu nagazowania oraz rozmiaru i rozproszenia bąbelków. Obie wersje, gazowana i niegazowana, wzajemnie się uzupełniają, dzięki czemu woda Żywiec Zdrój stanowi idealne dopełnienie szerokiej gamy smaków i struktur potraw.

Woda Żywiec Zdrój zamknięta w szklanej oprawie!

Mat.prasowe

Dlaczego krystaliczna górska woda źródlana Żywiec Zdrój świetnie komponuje się z wykwintnymi daniami? Jest naturalnie filtrowana przez piaskowce magurskie, a odpowiednia kompozycja składników mineralnych nadaje wodzie Żywiec Zdrój delikatny smak. Marka postanowiła stworzyć elegancką butelkę, która będzie najlepiej podkreślać wyjątkowość wody. Inspiracją do stworzenia nowego opakowania Żywiec Zdrój były zapierające dech w piersiach krajobrazy Żywiecczyzny. Butelkę stworzono z dbałością o najmniejszy szczegół – minimalistyczna w formie, z jednoczesnym, charakterystycznym nawiązaniem do pochodzenia produktu, regionu żywieckich gór. Produkt dostępny jest w 2 wariantach - niegazowanym i gazowanym, w butelkach o pojemnościach 0,3l i 0,7l.

Reklama

Artykuł powstał z udziałem marki Żywiec Zdrój

Reklama
Reklama
Reklama