Reklama

Niewiele jest bardziej włoskich aktywności niż aperitivo. Dla mieszkańców Półwyspu Apenińskiego to już niemal rytuał. Popołudniami bardzo często spotykają się z bliskimi nad szklaneczką aperitifu, czyli pobudzającego apetyt trunku, oraz nad talerzykiem lekkich przekąsek. Z jednej strony to okazja do spędzenia czasu z przyjaciółmi i rodziną, a także poprawienia sobie humoru i samopoczucia, a z drugiej – do rozpieszczenia zmysłów i przygotowania żołądka do głównego posiłku, zazwyczaj kolacji. Aperitivo łączy dwie kluczowe wartości włoskiej kultury: otwartych i radosnych ludzi oraz celebrowanie życia.

Reklama

Modę na aperitif zapoczątkował ponad 200 lat temu w Turynie niejaki Antonio Benedetto. Stworzony przez niego według specjalnej receptury trunek był mieszanką wermutu i białego wina, ziół i przypraw. Potem przeobraził się w koktajl, a z biegiem lat bardzo ewaluował. Dziś dostępny jest w wielu różnych wersjach. Samo słowo „aperitivo” pochodzi od łacińskiego wyrażenia „aperire”, które oznacza „otwierać”. Trudno o lepszy sposób na zainaugurowanie spotkania towarzyskiego.

Pora na bezalkoholowy aperitif

materiały prasowe

Ten trend szybko wykroczył jednak poza granice Italii i szturmem podbił Europę. Warto przenieść go także na polski grunt, ale w lekko zmienionej wersji. Nic nie wprawi towarzystwa w lepszy nastrój niż rozpoczęcie spotkania toastem Crodino. Ten bezalkoholowy napój z południowym temperamentem stanowi świetną, zdrowszą i mniej kaloryczną alternatywę dla tradycyjnego włoskiego aperitifu. Idealnie sprawdzi się o każdej porze dnia, w każdym towarzystwie i w dowolnym miejscu – możesz wypić go w domu, w restauracji lub podczas pikniku. Dobra zabawa i fascynujące doznania smakowe gwarantowane!

Smak i historia Crodino

Crodino jest intrygujące, wielowarstwowe, a przy tym – prawdziwie włoskie. Wyróżniają go przede wszystkim słodko-gorzkie, ziołowe oraz cytrusowe nuty. Stworzenie tak złożonego profilu smakowego jest nie lada wyzwaniem. Powstaje on z połączenia ekstraktów z wysokiej jakości ziół, przypraw i korzeni, a następnie w wyniku poddania ich infuzji przez około sześć miesięcy. Cały proces pozwala uzyskać zaskakującą głębię smaku i zapachu oraz zachować tradycyjną, ponad 50-letnią, recepturę.

materiały prasowe

Trunek powstał w 1965 roku w małym mieście na północy Włoch. To zasługa współpracy lokalnego przedsiębiorcy i eksperta w dziedzinie ziołolecznictwa, która miała na celu stworzenie nowego napoju bezalkoholowego. Po wielu próbach udało im się skomponować recepturę z wysokiej jakości składników sprowadzanych z całego świata.

Wznieś toast z Crodino!

Jak to zrobić? Wystarczy napełnić kieliszek do wina dużą ilością lodu, wlać do niego Crodino oraz dodać plasterek świeżej pomarańczy. Tak przygotowany drink jeszcze lepiej będzie smakował w towarzystwie różnorodnych włoskich przekąsek (np. oliwek, kawałków focacci, serów lub wędlin) czy hiszpańskich tapas.

materiały prasowe
Reklama

Dzięki Crodino dolce vita naprawdę jest na wyciągnięcie ręki!

Reklama
Reklama
Reklama