Reklama

Podczas ostatniej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że galerie handlowe, restauracje oraz salony kosmetyczne i fryzjerskie będą zamknięte do 19 kwietnia. Czy to oznacza, że 20 kwietnia będą ponownie otwarte i będziemy mogli wybrać się wreszcie do fryzjera, kosmetyczki czy wykonać manicure? I co ze sklepami odzieżowymi? Dziennikarz RMF FM, Krzysztof Berenda nieoficjalnie dowiedział się, jak ma wyglądać rządowy plan otwierania gospodarki. Okazuje się, że w pierwszej kolejności mają być otwierane salony fryzjerskie. RMF FM informuje również, że po 20 kwietnia przewidziane jest stopniowe otwieranie sklepów w galeriach handlowych. Sklepy odzieżowe będą musiały przestrzegać jednak wielu zasad, np. limitu osób przebywających na terenie salonu. Otwarcie sklepu będzie zatem uzależnione od wielkości lokalu i warunków w nim panujących. Jeśli lokal będzie mógł zapewnić 2 metry odstępu między klientami, będzie mógł być otwarty. Podobnie będzie z salonami kosmetycznymi i fryzjerskimi. Czy rzeczywiście takie będzie stanowisko rządu? Czy plan zostanie wdrożony w życie po 20 kwietnia? Wszystko zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja w kraju, związana z rozwojem pandemii. Rząd planuje rozmowy z ekspertami zaraz po Świętach.

Reklama

Rząd chce poluzować ten limit i uzależnić liczbę klientów nie od liczby kas, a od powierzchni danego sklepu - czytamy na stronie RMF FM.

©photowahn/Fotolia
Materiały prasowe ReTuna

Reklama
Reklama
Reklama