Postaw na naturalne kolory i materiały!

Aleksandra Frankowska 13 marca 2021 15:27

Sypialnia, salon, pokój dziecka czy jadalnia. Loftowo, nowocześnie, boho, romantycznie, męsko, jasno czy #naczarno – niezależnie od tego, jak chcecie urządzić swoje mieszkanie nasze produkty będę odpowiedzią na wasze zapotrzebowania.

Punktem wyjścia i misją marki jest współpraca z lokalnymi producentami wełny, lnu i bawełny. One For Me stara się tworzyć produkty w filozofii Hygge - czyli dodawać przytulności, ciepła, komfortu i jeśli to możliwe być jak najbliżej natury.

Materiały nie są sprowadzane ze wschodu. 99% produktów jest pochodzenia polskiego. Firma od początku do końca ma wpływ na to, jak przebiega proces tworzenia narzut czy pościeli.

Własna szwalnia pozwala na szybką realizację zamówień, także tych indywidualnych. One For Me jest w stanie dostosować proces produkcji do indywidualnych potrzeb klienta. I to firmę wyróżnia. Niestandardowy rozmiar, dodatkowa falbanka czy łączenie materiałów nie stanowi problemu. Z takiego połączenia powstała choćby kolekcja Palermo.

Wraz ze zmieniającymi się porami roku, firma zmienia kolorystykę tkanin i dzianin. Ma taką możliwość, gdyż bawełna farbowana jest specjalnie dla nich i to oni decydujemy o kolorach. Firma obserwuje i reaguje na trendy kolorystyczne, doceniamy klasykę, ale także staramy się kreować modę. Kolor oliwkowy wprowadzony w lnie i bawełnie okazał się hitem!

Nie tylko kolory wyróżniają One For Me. Pościele szyte są dla całych pokoleń. Znaleźć tu można lniane wyprawki dla niemowląt, pościele pojedyncze na małe i duże łóżka dziecięce oraz zestawy pościeli dla dorosłych w różnych rozmiarach. Do każdego rozmiaru można dokupić prześcieradła i poszewki z tej samej kolekcji. Jako jedyna firma - pamięta o mężczyznach. Specjalnie dla panów stworzyli kolekcję w klasycznych, stonowanych i łatwych w utrzymaniu kolorach - szarym i grafitowym melanżu. Te dwa kolory są też idealne dla posiadaczy zwierząt, pozwalają one ukrywać sierść kota, psa czy fretki i spać z ulubionym zwierzakiem.

Na stronie internetowej, Instagramie i Facebooku znajdziecie dużo zdjęć produktów w różnych aranżacjach, na różnych tłach, z różnymi dodatkami. Tym samym firma stara się wejść wirtualnie do waszych domów i pokazać co do czego pasuje.

One For Me najbardziej dumna jest z ludzi. Tych, którzy z nimi współpracują, tych, którzy tworzą firmę, kroją, szyją, robią zdjęcia, pakują… oraz z dużej ilości stałych klientów, którzy do nichwracają. Nie tylko po kolejne zakupy. Czasem po to, aby powiedzieć, że powiększa im się rodzina, lub pokazać zdjęcia psa czy kota na naszych narzutach.

Zapraszamy na www.oneforme.pl oraz social media. 

1/33
One For Me
Copyright @One For Me
1/33
2/33
One For Me
Copyright @One For Me
2/33
3/33
One For Me
Copyright @One For Me
3/33
4/33
One For Me
Copyright @One For Me
4/33
5/33
One For Me
Copyright @One For Me
5/33
6/33
One For Me
Copyright @One For Me
6/33
7/33
One For Me
Copyright @One For Me
7/33
8/33
One For Me
Copyright @One For Me
8/33
10/33
One For Me
Copyright @One For Me
10/33
11/33
One For Me
Copyright @One For Me
11/33
12/33
One For Me
Copyright @One For Me
12/33
13/33
One For Me
Copyright @One For Me
13/33
14/33
One For Me
Copyright @One For Me
14/33
15/33
One For Me
Copyright @One For Me
15/33
17/33
One For Me
Copyright @One For Me
17/33
18/33
One For Me
Copyright @One For Me
18/33
19/33
One For Me
Copyright @One For Me
19/33
20/33
One For Me
Copyright @One For Me
20/33
21/33
One For Me
Copyright @One For Me
21/33
22/33
One For Me
Copyright @One For Me
22/33
23/33
One For Me
Copyright @One For Me
23/33
24/33
One For Me
Copyright @One For Me
24/33
25/33
One For Me
Copyright @One For Me
25/33
26/33
One For Me
Copyright @One For Me
26/33
27/33
One For Me
Copyright @One For Me
27/33
28/33
One For Me
Copyright @One For Me
28/33
29/33
One For Me
Copyright @One For Me
29/33
30/33
One For Me
Copyright @One For Me
30/33
31/33
One For Me
Copyright @One For Me
31/33
32/33
One For Me
Copyright @One For Me
32/33
33/33
One For Me
Copyright @One For Me
33/33

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.