Jej tenisowa maestria się nie zmienia. A ona? Agnieszka Radwańska kończy 28 lat!
1 z 12
Agnieszka Radwańska kończy 28 lat!
„Tak jak każdy tenisista. Niczego nie zakładam. Nie wróżę sobie, po prostu gram do końca”, mówiła Agnieszka Radwańska VIVIE!, zapytana o plany na przyszłość.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Amerykanie nazywają ją „Polska Ninja”, Włosi mówią o niej „Professore”, a jej team: „Szefowa”. Na korcie daje z siebie wszystko. Agnieszka Radwańska to najlepiej zarabiająca polska tenisistka. Kocha czekoladę, firmowe torebki i... Dawida Celta, swojego drugiego trenera i sparingpartnera w jednej osobie.
Sukcesy Agnieszki Radwańskiej
Dwa lata temu wygrała prestiżowy turniej Masters WTA Finals w Singapurze, osiągając przy tym swój największy sukces w karierze. Dokonała czegoś, co nie udało się nawet Wojciechowi Fibakowi. Polka jest pierwszą zawodniczką od 10 lat, która wygrała turniej kończący sezon, nie zdobywając do tego czasu w triumfu w imprezie wielkoszlemowej. Ostatnia wygrana turnieju w Pekinie, pomogła uplasować się jej na szóstym miejscu rankingu WTA, najlepiej zarabiających tenisistek w historii. Na korcie tenisowym zarobiła ponad 25 mln dolarów.
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
Czy zdarza się jej miewać chwile słabości, zwątpienia? „Nie mogę. Gdybym to robiła za każdym razem, jak coś mi dolega, granie nie miałoby sensu. To jest zawodowy sport. Wyobraź sobie na przykład, że w Australii gramy na betonie w 45-stopniowym upale. Przy podłożu temperatura dochodzi do 100 stopni Celsjusza”, mówiła Katarzynie Zwolińskiej w 2011 roku.
Ma wszystko: miłość, pieniądze, sławę. Co poza tenisem kocha najbardziej? „Święty spokój (śmiech). Ale niestety, jeszcze mi się nie udało osiągnąć tego stanu. A tak na poważnie – tenis jest całym moim życiem. Zawsze wszystkie marzenia związane były z tym sportem. Nie będę oryginalna, kiedy powiem, że marzę, żeby wygrać Wielkiego Szlema. Myślę, że może połowę już zrobiłam, bo wygrałam mistrzostwa świata”, mówiła w 2016 roku.
Polecamy też: Będzie ślub! Ale wcześniej Agnieszka Radwańska i Dawid Celt wystąpili w zmysłowym teledysku. Zobacz!
Z okazji urodzin Agnieszki Radwańskiej, przypominamy wszystkie sesje z jej udziałem.
Zapraszamy do galerii.
2 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" luty 2008
Co czuła po zostaniu mistrzem świata?
Ciężko mi to opisać słowami. Zdobyłam coś, na co pracowałam i czekałam całe życie.
Pierwsza połowa sezonu nie była dla niej zbyt udana.
Nie da się ukryć. Nawet ten turniej w Singapurze nie zapowiadał się zbyt dobrze. Właściwie już się pakowałam do Polski. Dawałam z siebie wszystko, choć nie spodziewałam się, że wygram. Na każdy turniej jadę, żeby wygrać. A tenis kobiet jest nieobliczalny. W nim wszystko się może zdarzyć. W Singapurze dwa pierwsze mecze przegrałam. To nie była dobra wróżba. Wiadomo, że każdy walczy do końca i dopóki nie poda się ręki rywalce, jeszcze można wygrać mecz. I wygrałam. W trakcie całego turnieju miałam też trochę szczęścia, ale w półfinale i w finale mogłam liczyć już tylko na swoje umiejętności.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
3 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" grudzień 2011
Czy wścieka się, gdy przegrywa?
Oczywiście, choć zależy, z kim i jak grałam. Nie można wszystkich meczów wrzucać do jednej beczki.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
4 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" grudzień 2011
Zdarza jej się ze złości uderzyć rakietą o kort albo przekląć?
Pewnie! To są zupełnie normalne odruchy tenisowe (śmiech). Przecież „motyla noga” nie mówi się na korcie (śmiech). To są takie emocje, nerwy, złość, adrenalina, że każdy klnie. Najgorzej mają ci, którzy przeklinają po angielsku, bo więcej osób ich zrozumie.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
5 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" styczeń 2010
Co sądzi o konkurencji ze strony bardzo młodych zawodniczek?
Większość z nich gra tak dobrze, że należałoby się im, żeby się znalazły w pierwszej dziesiątce, ale się nie da, bo jest tylko dziesięć miejsc (śmiech). Ranking się zmienia z tygodnia na tydzień. Zobacz, jak było ze mną. Pierwsza połowa sezonu nie najlepsza. Wiadomo było, że spadnę w rankingu. A potem wygrałam w Singapurze i znalazłam się na piątym miejscu. To, że na chwilę wypadłam, to przecież jeszcze nie tragedia. Nic by się nie stało, nawet gdybym skończyła sezon na 11. miejscu. Oby wszyscy polscy sportowcy byli tak wysoko. A jak mi się noga powinęła, to od razu wielka afera i tragedia. I że źle gram, i że to koniec mojej kariery.
To dlatego, że jesteśmy spragnieni sukcesów polskich sportowców.
Domyślam się. Niestety, większość osób zna się na tenisie, tak jak ja na operze (śmiech). Takie komentarze, że źle zagrałam, że powinnam natychmiast zmienić trenera, trochę mnie bolą, bo przecież ja chcę jak najlepiej. Nie da się grać cały czas na najwyższym poziomie. Nikt nie jest maszyną. Każdy może mieć słabszy dzień, kilka tygodni czy nawet sezon. To jest zmęczenie nie tyle jednym turniejem, ale czasami całą karierą. W większości dziewczyny, kiedy mają kontuzje, robią sobie po rok, półtora przerwy. To jest dużo czasu na regenerację i ciała, i psychiki. Ja gram od 10 lat właściwie bez przerwy. Miałam kontuzje chyba każdej części ciała. Zawsze bardzo szybko wracałam i tak naprawdę nie traciłam żadnego dużego turnieju, żeby dojść do siebie. Zagrałam ponad 40 Wielkich Szlemów z rzędu! Moja regeneracja odbywała się w ekspresowym tempie.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
6 z 12
Agnieszka Radwańska i Urszula Radwańska, "Viva!" styczeń 2010
Czy robi sobie przerwy od gry?
Miałam dwie operacje – ręki i stopy. Końcówkę dwóch sezonów musiałam odpuścić. Ale nie chciałam czekać, aż wszystko się zagoi. Mój lekarz mało nie dostał zawału, gdy powiedziałam mu, że wracam na kort trzy miesiące wcześniej, niż on by chciał. To połączenie ambicji z głupotą. Ale ambicja przerasta wszystko, dlatego za wszelką cenę chciałam wrócić na kort.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
7 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" grudzień 2011
Od wielu lat spotyka te same zawodniczki, z którymi rywalizuje o bycie najlepszą. Z kilkoma z ich się przyjaźni, ale ludzie nie wierzą, że przyjaźń pomiędzy rywalkami jest możliwa.
Mnóstwo zawodniczek się przyjaźni. Jeżeli ktoś ma dystans i potrafi rozdzielić życie zawodowe od prywatnego, to nie ma z tym żadnego problemu. To widać zwłaszcza po Włoszkach i po Hiszpankach, które się bardzo trzymają ze sobą. Na przykład z Karoliną Woźniacki znamy się i przyjaźnimy od wielu lat. Od małego gramy te same turnieje. I co? Raz jedna wygrywa, raz druga – normalna rzecz.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
8 z 12
Agnieszka Radwańska, "Viva!" styczeń 2016
Ma wszystko: miłość, pieniądze, sławę. Co poza tenisem kocha najbardziej?
Święty spokój (śmiech). Ale niestety, jeszcze mi się nie udało osiągnąć tego stanu. A tak na poważnie – tenis jest całym moim życiem. Zawsze wszystkie marzenia związane były z tym sportem. Nie będę oryginalna, kiedy powiem, że marzę, żeby wygrać Wielkiego Szlema. Myślę, że może połowę już zrobiłam, bo wygrałam mistrzostwa świata.
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
9 z 12
Agnieszka Radwańska i Urszula Radwańska, "Viva!" styczeń 2010
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
10 z 12
Agnieszka Radwańska i Urszula Radwańska, "Viva!" styczeń 2010
Od wielu lat spotyka te same zawodniczki, z którymi rywalizuje o bycie najlepszą. Z kilkoma z ich się przyjaźni, ale ludzie nie wierzą, że przyjaźń pomiędzy rywalkami jest możliwa.
Mnóstwo zawodniczek się przyjaźni. Jeżeli ktoś ma dystans i potrafi rozdzielić życie zawodowe od prywatnego, to nie ma z tym żadnego problemu. To widać zwłaszcza po Włoszkach i po Hiszpankach, które się bardzo trzymają ze sobą. Na przykład z Karoliną Woźniacki znamy się i przyjaźnimy od wielu lat. Od małego gramy te same turnieje. I co? Raz jedna wygrywa, raz druga – normalna rzecz.
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
11 z 12
Agnieszka Radwańska, Dawid Celt, VIVA! grudzień 2016
Agnieszka Radwańska spędza ze swoim chłopakiem Dawidem Celtem niemal 24 godziny na dobę – jest jej sparingpartnerem i drugim trenerem, a ona sama… jego szefową.
To w ogóle chyba Dawid wymyślił przezwisko „Szefowa” (śmiech). Jesteśmy w bardzo fajnym partnerskim związku i nikt nikomu nie szefuje. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że nikt się nie wywyższa i traktujemy się zupełnie normalnie. Kiedyś myślałam, że jak się jest z kimś non stop, to może być za dużo. Dopóki nie poznałam Dawida. Mamy tak dobre relacje i tak się dobrze czujemy w swoim towarzystwie, że zupełnie nam nie przeszkadza, że tyle czasu spędzamy razem. Poza tym teraz, gdy skończył się sezon, a ja nie trenuję, zdarza się, że nie widzimy się przez cały dzień.
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką
12 z 12
Agnieszka Radwańska, Dawid Celt, VIVA! grudzień 2016
Para bardzo strzeże swojej prywatności. Pewnie dlatego co chwilę pojawiają się na ich temat rozmaite plotki, np. o …. ślubie.
Tylko że ja nic o tym nie wiem. Wczoraj się dowiedziałam. Ktoś mi wysłał gratulacje. Zdziwiłam się, bo pomyślałam, że finał mistrzostw świata był już jakiś czas temu. A potem zaczęłam dostawać ich coraz więcej. Nic nie wiem o ślubie!
Polecamy też: 10 rzeczy, których nie wiecie o Agnieszce Radwańskiej. Słabości, tajemnice, miłości...
Zobacz też: „Pal sześć torebki! Buty to jest koszmar!”. Narzeczony Agnieszki Radwańskiej opowiada o życiu ze sławną tenisistką