Historia Wimbledonu, najstarszego turnieju tenisa na świecie
Białe stroje i truskawki ze śmietaną
Wimbledon, wydarzenie, które zmieniło świat tenisa. Najstarszy turniej tej dziedziny portu, który opiewa w wiele niesamowitych tradycji, historii i wspomnień. Aby kupić bilet na mecz, trzeba wielokrotnie stanąć w kilometrowej kolejce. Jak wydarzenie to kształtowało się przez lata?
ZOBACZ TEŻ: Stylowa księżna Diana na Wimbledonie! To ona wyznaczała trendy…
Wimbledon, początki
Nazwa wywodzi się od dzielnicy Londynu, ponieważ właśnie tam znajduje się stadion turnieju. Co roku, na przełomie czerwca i lipca mają tam miejsce mecze tenisa. Słynne, wręcz legendarne. Pierwszy miał miejsce w 1877 roku, jeszcze jako mistrzostwa Anglii. Wówczas grali w nim tylko mężczyźni. Kobiety dołączyły do turnieju dopiero w roku 1884. O samym Wimbledonie mówi się, jako o nieoficjalnych mistrzostwach świata w tenisie. Tegoroczny turniej to już 135. edycja. Rok temu nie odbył się z uwagi na pandemię koronawirusa.
Słodkie i zdrowe truskawki z dodatkiem bitej śmietany
Tradycje – jest ich tutaj całe mnóstwo. Jedną z nich będzie przede wszystkim serwowanie truskawek ze śmietaną. Według oficjalnych informacji, po raz pierwszy pojawiły się one w 1877 roku i zostały po dzień dzisiejszy. Kibice turnieju zjadają je w niesamowitych ilościach. Raport z 2017 roku mówi aż o 38 milionach ton truskawek, które zostały przeznaczone tylko na sam turniej!
Jak kupić bilet lub… kiedy ustawić się w kolejce?
Popularność Wimbledonu jest niesamowita. Przekonują się o tym każdego roku fani tenisa, którzy stają w legendarnej kolejce, zwanej również z angielskiego The Queue. Po bilet na mecz legendarnych gwiazd tenisa stoi się w kolejce nawet całą noc, chociaż są one również dostępne online. Szybko się jednak wyprzedają, dlatego kupowanie ich stacjonarnie zwiększa szansę na udział w meczu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zagraniczne media ostro o zachowaniu Meghan na Wimbledonie: „To dziecinne. Wracaj do Ameryki!”
A wtedy wchodzą zawodnicy… cali na biało
Tradycji musi stać się za dość. Nie ma znaczenia, czy na zewnątrz pada, czy jest upał – wszyscy zawodnicy muszą być ubrani cali na biało. To nawiązanie do czasów, kiedy źle odbierano pot na ciemnych ubraniach. Wówczas uznano, że sportowcy powinni być ubrani cali na biało. To jedyny dopuszczalny kolor i tradycja ta jest kontynuowana również teraz.
Już od 3 dni możemy obserwować zmagania zawodników na kortach. Sami jesteśmy ciekawi, kto tym razem zostanie gwiazdą londyńskiego turnieju.