Grumpy Cat, Kot Herman, Gimo... Oto koci królowie Instagrama!

Dziś dziś Światowy Dzień Kota! Z tej okazji przypominamy najbardziej popularne koty w Internecie. Herman, Grumpy Cat, Samson - to do nich należy Internet! Mają dziesiątki, a nawet setki tysięcy fanów, zaś ich właściciele są dumni z podopiecznych, którymi zajmują się na co dzień. Mowa oczywiście o kotach. Jedne urzekają wyrazem pyszczka, inne umiejętnościami pozowania niczym rasowi modele, jeszcze inni... rozmiarami.

Skąd pochodzą? Czym podbiły serca fanów na całym świecie? Kim są ich właściciele? Sprawdźcie naszą galerię!

Polecamy też: Pies Marca Jacobsa zajada się hamburgerami i gości na okładkach magazynów. A teraz wydał książkę!

Prawie siedmiomiesięczny Herman mieszka ze swoją właścicielką w Kopenhadze. Przyszedł na świat z wyjątkowo dużymi oczami, których ponoć nie zamyka do końca nawet wtedy, gdy śpi. Wśród fanów zyskał przez tę przypadłość miano "przestraszonego". Jego właścicielka wspomina jednak, że przypadli sobie do gustu już przy pierwszym spotkaniu.

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam Hermana, od razu wskoczył mi na ramię i zaczął mruczeć. Było dla mnie oczywiste, że wezmę go do siebie. Odkąd jest ze mną, nie mam w ogóle prywatności. Chodzi za mną wszędzie i wpatruje się tymi swoimi oczami - twierdzi.

Grumpy Cat do tej pory zgromadził na Instagramie aż... 1,8 miliona followersów! Wszystko przez wyjątkowo smutny (pełen pogardy, przygnębienia?) wyraz pyszczka. Jego debiut w Internecie przypada na 2012 r. Wtedy to właścicielka zamieściła zdjęcie pupila w sieci i... podbiła serca internautów!

Mademoiselle Choupette Lagerfeld. Autorka książek, modelka, która posiada także własną linię kosmetyków. Kto to? Bodaj najsłynniejsza kotka światowego show-biznesu i muza samego Karla Lagerfelda. Pod jego skrzydła trafiła pod koniec 2011 r. Na Instagramie obserwuje ją 87,3 tysiąca osób!

Samson jest uważany za największego kota w Nowym Yorku. Należy do rasy Maine Coon. Waży aż 13 kilogramów i mierzy 130 centymetrów. Wraz ze swoim opiekunem Zurblem mieszka na Brooklinie. Jak się okazuje, zdobył już sporą popularność, gdyż codziennie otrzymuje od fanów ponad 200 maili, ma osobistą fryzjerkę, samooczyszczającą się kuwetę, zaś jego jadłospis stanowi nie tylko karma sucha oraz mokra, lecz także... surowy kurczak!

Ostatnio „kocią” konkurencję zdeklasował kot Gimo. Dlaczego? Gdyż wielu sympatykom przypomina... wyraz twarzy słynnego kota z filmu "Shrek"! W ostatnim czasie został on okrzyknięty najsłodszym kotem Internetu. Okrągłe duże oczy, przyklapnięte uszka - to jego znaki rozpoznawcze. Na Instagramie zgromadził już potężną rzeszę fanów w postaci niemal 230 tysięcy followersów.

Właściciele muszą mieć nie lada problem, w końcu czy takiemu pupilowi można czegokolwiek odmówić?

Oto kot, który chciał być człowiekiem. Kot George posiada wyjątkową umiejętność stania na tylnych łapkach. Uroczy futrzak na pewno wyróżnia się spośród swoich braci rudym, pręgowanym futerkiem. Na swoim Instagramie zgromadził już 68 tysięcy fanów. Właściciel kota, Andrew Park z Teksasu, nie potrafi wytłumaczyć upodobań swojego przyjaciela. Przypuszcza, ze jest mu w tej pozycji najzwyczajniej wygodnie albo jest to idealny sposób na obserwowanie swojego terytorium.

Oto japońska odpowiedź na Grumpy Cata. 9-letnia kotka rasy "szkocki zwisłouchy" już została uznana za kota o najbardziej złowrogim i gburowatym wyrazie pyszczka. Mieszka w Yokohamie, a na Instagramie obserwuje ją ponad 47 tysięcy osób!