Reklama

W wigilię kalendarzowego lata w Warszawie odbyła się wyjątkowa impreza – 20. urodziny „Glamour”. Na zaprzyjaźnione gwiazdy, influencerów, ale również tych, którzy na co dzień tworzą magazyn i serwis, czekało mnóstwo atrakcji, które sprawiły, że wieczór był niezapomniany.

Reklama

20. urodziny Glamour – kulisy wielkiej gali

Tego wieczoru wszystko było idealne – dopisała świetna pogoda i szampańskie nastroje gości, a całość uświetniły perfekcyjne występy zaproszonych artystów. Trzeba przyznać, że 20. urodziny magazynu „Glamour” świętowano naprawdę hucznie.

Imprezę rozpoczęła uroczysta przemowa redaktorki naczelnej magazynu, Katarzyny Dąbrowskiej. W tle zaś zaproszeni goście mogli w tym czasie podziwiać wybrane okładki archiwalnych numerów (jak choćby ta z roześmianą Joanną Brodzik), co nadało tej chwili nutę sentymentalną.

Kolejnym punktem programu był występ nietuzinkowej gwiazdy, która zdobi łamy lipcowo-sierpniowego wydania „Glamour”. Mery Spolsky jak zwykle porwała publiczność, wykonują swoje największe przeboje oraz jeden przedpremierowy utwór. Dzięki temu wszyscy poczuli imprezowy nastrój!

Niezapomnianym momentem okazał się również występ Betty Q, pionierki polskiej burleski. Artystka rozpoczęła widowisko, wyłaniając się z imponującej wielkości żyrandola. Powiedzieć, że było bajkowo, spektakularnie i magicznie, to nie powiedzieć nic.

Tak huczne urodziny nie mogłyby oczywiście odbyć się bez tortu. I to nie byle jakiego. Ten, który powstał specjalnie na tę okazję, miał truskawkowy smak i aż... 2 metry! Został wykonany przez LUPO, pod okiem Justyny Kosmali (Kobiety Roku Glamour 2022).

Czytaj także: Plejada gwiazd na gali z okazji 20. urodzin magazynu Glamour!

Piętka Mieszko/AKPA
Piętka Mieszko/AKPA

Podczas wydarzenia goście mogli również korzystać z kilku wyjątkowych stref, odwiedzając np. kącik marki Caudalie. To właśnie tutaj chętni mieli szansę spersonalizować swoją buteleczkę Beauty Eliksiru (o niezwykłym zapachu winogrona, kwiatu pomarańczy, róży, melisy i rozmarynu).

Arkadiusz Budkiewicz

A ci, którzy zechcieli jeszcze bardziej osłodzić sobie ten letni wieczór (albo nieco się ochłodzić), mogli odwiedzać strefę Magnum, w której czekały na nich m.in. lodowe nowości od tej marki, Sunlover i Starchaser.

Arkadiusz Budkiewicz
Arkadiusz Budkiewicz
Reklama

Od godziny 19:30-20:30 oraz od 21:30-22:30 wystarczyło zadzwonić dzwonkiem znajdującym się przy ściance aktywności sklepu internetowego Cocolita, aby po kilku sekundach otrzymać niespodziankowy zestaw kosmetyków. To kreatywne rozwiązanie sprawiło, że ściankę Cocolita oblegała masa chętnych.

Arkadiusz Budkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama