Znamy największą słabość Meghan Markle i Harry’ego!
Aż trudno w to uwierzyć!
- Redakcja VIVA!
Członkowie rodziny królewskiej nie mają łatwego życia – wytykana jest im każda wpadka, muszą przestrzegać ostrych reguł. Mimo, że Harry i Meghan zrezygnowali z wypełniania obowiązków, to w dalszym ciągu media nie dają im o sobie zapomnieć. Kilka tygodni temu przenieśli się do Kanady. Początkowo do Vancouver udała się Meghan Markle z synem Archiem, a kilka dni później dołączył do niej książę Harry. Mimo przeprowadzki para nadal korzysta z niektórych luksusów – między innymi zdecydowali się na służbę. Jakiś czas temu do sieci trafiły zdjęcia gosposi pary, która wracała ze sklepu z pełnymi torbami zakupów. Bardziej dociekliwi zainteresowali się, co kupiła służąca Meghan i Harry’rgo. Wygląda na to, że para ma słabość do niezdrowego jedzenia!
Jaka jest kulinarna słabość Meghan i Harry’ego?
Największą uwagę mediów zwróciła… zgrzewka Coca–Coli. Gdy teraz para znajduje się z dala od królewskich posiadłości może sobie pozwolić na takie zachcianki. Jednak nikt nie powiedział, że zrezygnowali oni zdrowego stylu życia. Jak wiadomo, Meghan jest miłośniczką jogi, a jeszcze przed wstąpieniem do brytyjskiej rodziny królewskiej prowadziła bloga The Tig, na którym między innymi zamieszczała ciekawe, lekkie przepisy na posiłki!